Czesc jestem ,,nowa,, . jak przeczytalam te haslo ,,wsciekla rzuc miesem...,, to pojawil mi sie od kilku dni nie pojawiajacy usmiech
bo tym mieseym rzucalla bym przez 24 godziny non stop. Nie wiem czy wpasjuje sie moim tematem w ten temat, bo dopiero poznaje forum. Mam od pewnego czsu kryzys zycia jak mozna to tak nazwac. Na wszystko reaguje placzem,z mezem wogole masakra codziennie klotnie, dzieci od 2 lat mhhhhhh nie ma:-( i w dodatku od tygodnia choruje na polpasca. Gorzej byc juz nie moze. Mieso same z ust leci....