Wściekła, rzuć mięsem...

Miejsce na dyskusje nie związane z pozostałymi tematami.

Re: Wściekła, rzuć mięsem...

Postprzez 456 » 31 paź 2013, o 12:20

Przynajmniej dzisiaj jest lepszy dzień od poprzedniego. I oby nie tracić humoru... :*


"Czerwienią róż i w zapachu lilii kołysani - żeglujemy przed siebie. Niby niewidzialni, niby zakochani..."
456
Kobietka Expert
 
Posty: 3949
Dołączył(a): 8 sty 2013, o 11:05
Lokalizacja: Między Piekłem a Niebem

Re: Wściekła, rzuć mięsem...

Postprzez Hadassa » 31 paź 2013, o 12:21

Zobaczymy jak będzie w domu ;)
póki co mama mówiła normalnie :D

.. bo w oczach tkwi siła duszy...
Avatar użytkownika
Hadassa
Moderatorka
 
Posty: 22168
Dołączył(a): 14 mar 2013, o 11:43

Re: Wściekła, rzuć mięsem...

Postprzez Madlen » 1 lis 2013, o 16:29

Kay współczuję, niestety ja znam to bo u mnie teściowa ma dokładnie to samo, jedno się mówi, ona odbiera sobie po swojemu.....
A ja jestem tak wku..rzona.. Rzygać mi się chce nimi wszystkimi, każdym z osobna... czuję się jak piąte koło u wozu.. Nienawidzę całej tej rodziny, banda pokur..wieńców i fałszywców.. Z dowództwem pełnionym przez moją zje..na teściową.... co za ludzie
Avatar użytkownika
Madlen
Kobietka Expert
 
Posty: 5766
Dołączył(a): 13 mar 2013, o 22:56

Re: Wściekła, rzuć mięsem...

Postprzez Hadassa » 1 lis 2013, o 16:37

Madi <przytul> ech... a nie możesz się jakoś męzowi wepchnąc na kolana i zwrócić na siebie uwagę ??

.. bo w oczach tkwi siła duszy...
Avatar użytkownika
Hadassa
Moderatorka
 
Posty: 22168
Dołączył(a): 14 mar 2013, o 11:43

Re: Wściekła, rzuć mięsem...

Postprzez Madlen » 1 lis 2013, o 16:52

niestety nie bo on się wala z nimi przed domem i w samochodzie przy okazji coś sprawdzał
Avatar użytkownika
Madlen
Kobietka Expert
 
Posty: 5766
Dołączył(a): 13 mar 2013, o 22:56

Re: Wściekła, rzuć mięsem...

Postprzez Hadassa » 1 lis 2013, o 17:50

Ech.. szkoda...
a wieczór choć dla siebie będziecie mieli ??

.. bo w oczach tkwi siła duszy...
Avatar użytkownika
Hadassa
Moderatorka
 
Posty: 22168
Dołączył(a): 14 mar 2013, o 11:43

Re: Wściekła, rzuć mięsem...

Postprzez Madlen » 3 lis 2013, o 12:33

Wieczór był taki, że On się obraził nie wiadomo o co, robił mi na złość i poszłam spać..
Avatar użytkownika
Madlen
Kobietka Expert
 
Posty: 5766
Dołączył(a): 13 mar 2013, o 22:56

Re: Wściekła, rzuć mięsem...

Postprzez Hadassa » 3 lis 2013, o 12:34

Madi.. a ja już nawet nie mam sił byc wkur.....

.. bo w oczach tkwi siła duszy...
Avatar użytkownika
Hadassa
Moderatorka
 
Posty: 22168
Dołączył(a): 14 mar 2013, o 11:43

Re: Wściekła, rzuć mięsem...

Postprzez Madlen » 4 lis 2013, o 15:56

Kay co jest??
Avatar użytkownika
Madlen
Kobietka Expert
 
Posty: 5766
Dołączył(a): 13 mar 2013, o 22:56

Re: Wściekła, rzuć mięsem...

Postprzez Hadassa » 4 lis 2013, o 16:00

z mamą, z bratem, z wszystkim...
niepotrzebnie się wkurzyłam na mamę..
powinnam na brata, choć i u niej trochę winy, bo sobie pozwala....

.. bo w oczach tkwi siła duszy...
Avatar użytkownika
Hadassa
Moderatorka
 
Posty: 22168
Dołączył(a): 14 mar 2013, o 11:43

Re: Wściekła, rzuć mięsem...

Postprzez Madlen » 4 lis 2013, o 16:13

Ale to się nie zmieni jak do Niej będziesz mówić.. A rozmawiałaś z bratem??
Avatar użytkownika
Madlen
Kobietka Expert
 
Posty: 5766
Dołączył(a): 13 mar 2013, o 22:56

Re: Wściekła, rzuć mięsem...

Postprzez Hadassa » 4 lis 2013, o 16:18

Nie.. i się powstrzymam...
muszę najpierw z mamą coś ugadać ustalić...
jak znów będzie taka sytuacja to wtedy mu powiem...

.. bo w oczach tkwi siła duszy...
Avatar użytkownika
Hadassa
Moderatorka
 
Posty: 22168
Dołączył(a): 14 mar 2013, o 11:43

Re: Wściekła, rzuć mięsem...

Postprzez Madlen » 4 lis 2013, o 16:41

Wątpie żeby kolejna rozmowa przyniosła efekty.. Ja bym się skałniała ku rozmowie z bratem już teraz.. tylko może być tak, że się pokłócicie i On wtedy Poleci na donos do Waszej Mamy i Ona później może mieć pretensje do Ciebie.. więc nie wiem już jak lepiej
Avatar użytkownika
Madlen
Kobietka Expert
 
Posty: 5766
Dołączył(a): 13 mar 2013, o 22:56

Re: Wściekła, rzuć mięsem...

Postprzez Hadassa » 4 lis 2013, o 16:52

Poczekam, a rozmowy z moją mamą coś dają..
bo mieliśmy cyrki jak zaczęła do niemiec jeździć..
to co się działo to masakra jakaś była...
teraz już lepiek.. i wiem że tu też powinno poskutkować...

.. bo w oczach tkwi siła duszy...
Avatar użytkownika
Hadassa
Moderatorka
 
Posty: 22168
Dołączył(a): 14 mar 2013, o 11:43

Re: Wściekła, rzuć mięsem...

Postprzez inek » 4 lis 2013, o 18:09

Wściekła jestem na szefa, robi pod górke.
Nie potrafi nawet podpisac głupiego wypowiedzenia, żebym mogła załatwić ubezpieczenie w urzedzie pracy ;/

Szczęście to radość z nowego dnia,
bezchmurne niebo w południe i słowo "kocham" na dobranoc...
Avatar użytkownika
inek
Extra Kobietka
 
Posty: 436
Dołączył(a): 1 lis 2013, o 20:59

Re: Wściekła, rzuć mięsem...

Postprzez myszka28 » 4 lis 2013, o 19:10

a ja jestem mega wkur... na całe swoje życie do dupy z takim czyms na cholere się męczyć non stop pod górke nigdy zniej :(
Avatar użytkownika
myszka28
Super Gaduła
 
Posty: 1544
Dołączył(a): 29 wrz 2013, o 18:46

Re: Wściekła, rzuć mięsem...

Postprzez hurri » 4 lis 2013, o 19:13

:angrywife :angrywife :angrywife :angrywife buty mi się rozsypały
Avatar użytkownika
hurri
Kobietka Expert
 
Posty: 2290
Dołączył(a): 25 sie 2013, o 10:24

Re: Wściekła, rzuć mięsem...

Postprzez 456 » 5 lis 2013, o 07:22

Pojebane to życie. Aktualnie na walizkach.
Nie mam tel z opcją internetu.
Nie wiem kiedy wrócę.


"Czerwienią róż i w zapachu lilii kołysani - żeglujemy przed siebie. Niby niewidzialni, niby zakochani..."
456
Kobietka Expert
 
Posty: 3949
Dołączył(a): 8 sty 2013, o 11:05
Lokalizacja: Między Piekłem a Niebem

Re: Wściekła, rzuć mięsem...

Postprzez Hadassa » 5 lis 2013, o 10:36

Black, jak to nie masz tel, i w ogóle... kurcze.. wiec nawet nie ma jak się z Tobą skontaktować... ;/

.. bo w oczach tkwi siła duszy...
Avatar użytkownika
Hadassa
Moderatorka
 
Posty: 22168
Dołączył(a): 14 mar 2013, o 11:43

Re: Wściekła, rzuć mięsem...

Postprzez Hadassa » 15 lis 2013, o 13:35

Kur.. zamówiłam pasy do ćwiczeń.. dostałam w piątek widomość że bedzie wysłane..
dalej nic... piszę do nich, a oni że musieli zwrócić do hurtowi..
tosz kur.. nie mogli napisać....
tylko człowiek czeka...

.. bo w oczach tkwi siła duszy...
Avatar użytkownika
Hadassa
Moderatorka
 
Posty: 22168
Dołączył(a): 14 mar 2013, o 11:43

Re: Wściekła, rzuć mięsem...

Postprzez 456 » 15 lis 2013, o 16:24

Nie ma to jak profesjonalne podejście sprzedawców... Współczuję.

Kur... k... k....!!! "Ukryta prawda" rozwaliła mnie teraz... K... k... mać pop... program.


"Czerwienią róż i w zapachu lilii kołysani - żeglujemy przed siebie. Niby niewidzialni, niby zakochani..."
456
Kobietka Expert
 
Posty: 3949
Dołączył(a): 8 sty 2013, o 11:05
Lokalizacja: Między Piekłem a Niebem

Re: Wściekła, rzuć mięsem...

Postprzez Hadassa » 15 lis 2013, o 16:30

a co było w tym programie ??

.. bo w oczach tkwi siła duszy...
Avatar użytkownika
Hadassa
Moderatorka
 
Posty: 22168
Dołączył(a): 14 mar 2013, o 11:43

Re: Wściekła, rzuć mięsem...

Postprzez 456 » 16 lis 2013, o 19:14

Internetowe ohydztwo, Kay....

Cholera jasna, czort pieroński, kur... mać. Co za flądra. Wchodzi, wychodzi, wchodzi... drzwi uchyla jak jesteśmy z połówkiem. Ciekawe co jeszcze wymyśli żeby zwrócić na siebie uwagę...
Ochhh "telefon mi się zepsuł, zobacz". To kur...de oddaj do naprawy.
"A widziałeś? A słyszałeś? A co się stało?" JAJO!
Rozmawiamy, że jutro koniec z pracą, mój szczęśliwy że jutro gdzieś razem wyjdziemy to...Ojoj. "Nie chcesz iść do pracy? Przecież ja będę, zaraz się rozpłacze." :roll:
Nie dość, że... ech, to mało jej oczy nie wyjdą na niego.
Nie jestem wściekła, przekląć chciałam. :lol:


"Czerwienią róż i w zapachu lilii kołysani - żeglujemy przed siebie. Niby niewidzialni, niby zakochani..."
456
Kobietka Expert
 
Posty: 3949
Dołączył(a): 8 sty 2013, o 11:05
Lokalizacja: Między Piekłem a Niebem

Re: Wściekła, rzuć mięsem...

Postprzez Hadassa » 17 lis 2013, o 10:16

Black, a ta co dalej ma chrapkę na Twojego ??
niezła jest...


kur.. kur kur.... czy musi tak boleć...
nic nie mogę zrobić...
ruszyć nawet.... wstanie z łóżka... staje się dla mnie problemem...

.. bo w oczach tkwi siła duszy...
Avatar użytkownika
Hadassa
Moderatorka
 
Posty: 22168
Dołączył(a): 14 mar 2013, o 11:43

Re: Wściekła, rzuć mięsem...

Postprzez 456 » 18 lis 2013, o 20:06

Na wszystkich. Na mojego szczególnie...

Bidulka. :* Zdrowiej, Kay.

Ja p... co za ból. Cholerna migrena... a tu kurczę jeszcze skajpowanie z siostrzyczką. Oby dało radę.


"Czerwienią róż i w zapachu lilii kołysani - żeglujemy przed siebie. Niby niewidzialni, niby zakochani..."
456
Kobietka Expert
 
Posty: 3949
Dołączył(a): 8 sty 2013, o 11:05
Lokalizacja: Między Piekłem a Niebem
Pani Reklama

Poprzednia stronaNastępna strona

Zidentyfikowani użytkownicy: Google [Bot]