Wiktoria, po pierwsze zabierasz do szpitala to, co uważasz za słuszne i nikomu się z tego nie tłumaczysz (no chyba że weźmiesz "cały" dom ze sobą
). Po drugie lepiej nie nastawiaj się, że położne będą koło Ciebie skakać, chuchać i dmuchać, bo możesz się rozczarować. Już lepiej zostać mile zaskoczoną ich opieką niż odwrotnie. Być może będziesz rodzić w szpitalu ze świetną opieką i wszelkie obawy okażą się nieuzasadnione, ale jednak radziłabym się przygotować też na przeciwną sytuację (jeśli tak się stanie, bądź wobec położnych stanowcza i nie daj im się zbywać).