malinka 61 napisał(a):Snajperku zaznaczaj która Malinka bo akurat są dwie ,
dariuszptak111 napisał(a):On tylko zrobi z tobą - a i tak nie rzuci żony. Te mlode dziewczyny co uprawiają seks z żonatymi szefami lub facetami łudza się żę on się z nimi ożeni. jakie one są naiwno głupiutkie.
redorange666 napisał(a):A nie zawsze tak jest jak mówicie... jak byłem jeszcze żonaty (a na tyle głupi żeby to powiedzieć i zakończyć) spotykałem się z dziewczyną i jak jej powiedziałem na samym początku... odejde od zony... tylko to wszystko sobie poukładać... No i poukładałem zrobiłem to a ona i tak sobie poszła czas jakiś później. Więc nie generalizujmy że każdy facet ma kochankę tylko do bzykania.
Astra napisał(a): I wlasnie to co Redorange mowisz zdarza sie dosc czesto w kontaktach zonaty facet i
wolna kobietka.
Jest tez tak ze facet decydujac sie na odejscie od zony i traktujac bardzo powaznie zaczynajacy sie nowy zwiazek zbyt szczerze deklaruje swoje zamiary wobec wolnej partnerki
ktora wlasnie potraktowala taki romans jako fanaberie lub nawet chwilowe zauroczenie.
I tylko tyle .
A wiec kto zostal wpuszczony w przyslowiowe maliny?
Zdecydowanie mezczyzna.
Jednym slowem zawsze twierdze, ze zwiazek z zonatym facetem jest bardzo ryzykownym zarowno dla kobiety jak i mezczyzny.
Zreszta trzeba miec swiadomosc konsekwencji takich znajomosci , bo one zawsze sa i zawsze beda dla obu stron.
A ze bolesne to taka jest kolej rzeczy.
Jedna zlota zasada jest mysl, ze szczescie budowane na cudzym nieszczesciu jest zawsze okupione bolem i lzami.
Gdyby wiekszosc ludzi potrafila myslec glowa a nie tylko oguzikowana czescia spodni to z pewnoscia bylaby wieksza szansa na rozsadek ktorego brakuje gdy wkraczamy w otchlan
rozkoszy i zgubnych /czasami/ namietnosci.
Zidentyfikowani użytkownicy: Bing [Bot], Google [Bot]