Drogie internautki i Drodzy internauci piszę do was bo mam duży problem.zacznę od tego, że mam wspaniałego mężczyznę którego kocham i on do niczego mnie nie zmusza ani nie namawia, ale po moim poprzednim związku, który zakończyłam całkiem niedawno mam w sobie taką blokadę przez tym żeby się kochać... z poprzednim partnerem seks stał się dla mnie obowiązkiem, czymś co muszę robić bo inaczej odejdzie, zdradzi ( raz to zrobił, to się przyczyniło do naszego rozstania, mimo, że długo zajęło mi zrozumienie, że on mnie niszczy psychicznie i nie powinnam z nim być, półtora roku ) i w związku z tym teraz, mimo tego, że lubię seks i nie mam problemów z orgazmem bo znam swoje ciało i potrzeby, to jak już złożę jakąkolwiek deklarację, że się zgodzę to automatycznie włącza mi się blokada, do tego stopnia, że zaczyna boleć mnie brzuch i wszystkiego mi się odechciewa, głupi jest mi odmówić skoro już powiedziałam, że chcę... i kółko się zamyka bo denerwuje się jeszcze bardziej bo boję się że zranię obecnego partnera, mimo, że wiem że w każdej chwili mogę powiedzieć STOP i on to uszanuje. Ale ja potem płaczę, bo mi źle, że narobiłam mu ochoty i nadziei a potem nagle zmieniłam zdanie bez powodu. Nie wiem co się ze mną dzieję, nie wiem co robić, proszę o pomoc
Monika