BabskieSprawy.pl forum dla kobiet

Bardzo smakuje mi bakłażan, tyle, że zawsze go jadłam w jakiejś restauracji, a chciałabym przyrządzić sama. Z niecierpliwością czekam na Wasze sprawdzone przepisy

Przepis jest banalny: bakłażana kroisz na plasterki, solisz a po chwili smarujesz oliwą z dodatkiem czosnku. Następnie na rozgrzaną patelnię kładziesz plasterki i grillujesz z obu stron. Na ciepły platerek bakłażanu dajesz plasterek mozarelli + pomidor + świeża bazylia. Pieprzysz, solisz, zajadasz np. z grzankami.

taki bakłażan z patelni grillowej jest pyszny na pizzy lub jako dodatek do makaronu z sosem z pomidorów.
Ja robię również pastę bakłażanową. Myję bakłażana, 2 ząbki czosnku obieram kroję na pół, nacinam w 4 miejscach skórkę bakłażana i wtykam głęboko kawałki czosnku tak by całkiem schował się w bakłażanie.Piekę takiego bakłażana 30-40 minut w temp. 200 stopni. Wyciągam i jak ostygnie obieram ze skóry i razem z tym czosnkiem i 2 łyżkami oliwy bądź oleju miksuję blenderem na gładką masę, doprawiam solą i świeżo mielonym czarnym pieprzem. Super na kanapki lub jako dodatek do makaronu lub kaszy gryczanej, fajnie posypać jeszcze z wierzchu parmezanem.

Polecam zapiekanke po grcku w skład wchodzi między innymi pomidor, cukinia, baklazan, papryka, ser cebulka... znalazlam przpeis w necie, pyszotka

omatko, KOCHAM bakłażany i cukinie, ale tego przepisu na pastę nie znałam!!! Świetne katarzynka, koniecznie muszę wypróbować

pomcia napisał(a):Przepis jest banalny: bakłażana kroisz na plasterki, solisz a po chwili smarujesz oliwą z dodatkiem czosnku. Następnie na rozgrzaną patelnię kładziesz plasterki i grillujesz z obu stron. Na ciepły platerek bakłażanu dajesz plasterek mozarelli + pomidor + świeża bazylia. Pieprzysz, solisz, zajadasz np. z grzankami.

Robię podobnie, z tą różnicą, że nie solę, tylko posypuję ziołami, a zamiast oliwy używam oleju rzepakowego, bo się nie przypala tak szybko jak oliwa i generalnie jest zdrowszy.

a ja jakoś nie mogę pozbyć się goryczki z niego. a szkoda...

Na gorycz bakłażana jest kilka patentów: można wybierać po prostu te młodsze sztuki, można pokroić, posolić i odstawić na parę minut a potem wytrzeć sok który puszczą papierowym ręcznikiem, można skropić cytryną... no i co ważne potem nie należy używać do niego oliwy z oliwek, która też jest gorzka tylko bezsmakowych olejów jak np. rzepakowy.

Ja uwielbiam smażony bakłażan w panierce z bułki tartej. Smażę go jak kotlety i wychodzi przepyszny

Panierowanego jeszcze nie jadłam, ale niedawno próbowałam bakłażana z pastą miso - coś wspaniałego

Bakłażana kiedyś jadłam w knajpie w bardzo oryginalnej aranżacji . Tzn. baklażan marynowany z dodatkiem cebuli i czegoś tam, już nie pamiętam czego. Naprawdę bardzo dziwny smak. Sama próbowałam kiedyś zrobić musakę, ale trochę mi się przypaliła i ogólny trochę to zepsuło smak całej potrawy.
Słyszałam, że bakłażana jest smaczny jeśli się go grilluje.

Grillowanego chyba jeszcze nie próbowałam ale bakłażana jem bardzo często bo mamy go w ogródku... Dodaję go na przykład do makaronu z mięsem, takiego tradycyjnego spaghetti bolognese, pokrojonego w malutkie kosteczki, do zup kremów, do jakichkolwiek potraw warzywnych z pomidorem. Często robię biała fasolę z warzywami (cebula, bakłażan, cukinia, czosnek... i co tam mam w lodówce) i do tego mięso pokrojone w kostkę lub mięso mielone albo nawet parówki w plastry jeśli nie mam innego mięsa.

Robiłam tez bakłażany nadziewane - sos pomidorowy z mięsem mielonym jak do spaghetti bolognese. Bakłażany wydrążam, zasypuję solą i odstawiam, w tym czasie przygotowuję sos, dodaję bakłażana pokrojonego w drobną kostkę do sosu. "Skórkę" z bakłażana wypłukuję z soli w chłodnej wodzie, nadziewam sosem, posypuję mozzarellą i wsadzam do piekarnika.

Natomiast bardzo popularny przepis w południowej Hiszpanii to bakłażan pokrojony w grube plastry, obtoczony w mące, wrzucamy go na gorący, głęboki olej i smażymy do zarumienienia. Podaje się go z miodem. Boskie połączenie smakowe.