BabskieSprawy.pl forum dla kobiet

przez **redorange666** » 7 lut 2014, o 19:31

NIe rozumiem jak można zrezygnować z czegoś co się kocha dla kogoś... to przecież głupota.
Związek powinien polegac na wspieraniu w działaniach ukochanej osoby a nie na ograniczaniu jej.

przez **L...** » 19 lut 2014, o 01:35

Poki co z niczego i mam nadzieje ze tak zostanie.

przez **cagnolino** » 19 lut 2014, o 12:01

Mnie także nie zdarzyło się z niczego zrezygnować dla partnera i odwrotnie też. Mamy siebie po to by się nawzajem wspierać.

przez **mama** » 19 lut 2014, o 12:25

Nie wyobrazam sobie z czegokolwiek rezygnowac dla faceta. To w pewnym sensie nie jest normalne...

przez **vaniliiia** » 19 lut 2014, o 16:39

Powiem tak, żeby rezygnować z czegoś co się kocha dla faceta- absolutnie nie.. natomiast kompromisy..- jak najbardziej..
Ja nie rezygnowałam tak naprawde z niczego, jednak musielismy isc na kompromis w pewnych sprawach.. dajmy na to wyjscia z chlopakami(ja), nie wychodze bo ustalilismy, ze tak nie robimy i dobrze mi z tym. Poszlismy na kompromis bo po 1 kolegow nie mam, po 2 jakbym miala to bym sama nie chciala zeby moj wychodzil z jakas kobieta... niby zazdrosc zazdroscia, ale wcale to nie jest latwe..
Wiec jak wyjscia, to absolutnie z zadna plcia przeciwną...
poza tym to z niczego

przez **mirka1025** » 24 lut 2014, o 14:29

Z czego zrezygnowałam...Po pierwsze przeprowadziłam się do innego miasta, gdzie nie znałam pojedynczej duszy. Przestałam chodzić do kościoła, po tym jak ksiądz nie dał mi rozgrzeszenia za mieszkanie na kocią łapę;) Żeby było mnie stać na mieszkanie, które on wybrał (dosyć drogie..) zrezygnowałam z wakacji i ferii zimowych. Zamiast tego dzień w dzień pracowałam. I powiem wam.. oczywiście nie było warto. Czułam, że daję z siebie dużo a nie wiele otrzymuje w zamian. Teraz jestem mądrzejsza. Robię dużo dla siebie. Mieszkam w mieście, w którym mam znajomych i rodzinę. Znalazłam stałą pracę, zgodną z moimi zainteresowaniami. Jestem w związku i lubię to, że panuje w nim harmonia i równowaga. Życzę tego każdej kobiecie :woman:

przez **Hadassa** » 26 wrz 2014, o 10:07

Podbijam temat

A może zadamy pytanie trochę inaczej

z czego była byś w stanie zrezygnować dla faceta ?

przez **Annke** » 28 wrz 2014, o 21:09

Ja będąc w związkach nie rezygnowałam z niczego. I również swojego partnera do tego nie zmuszałam.
Uważam, że jak się jest z kimś to bierzesz tą osobę w całości, ze wszystkim. Z pasjami, wadami, zaletami czy dziwactwami.

Więc czy byłabym w stanie zrezygnować z czegoś? Hmm raczej nie. Można by przemyśleć kompromisy jak to już wcześniej koleżanka napisała.

przez **zimowaMARTYNA** » 3 paź 2014, o 08:32

Z niczego

przez **HUNTERKA** » 3 paź 2014, o 09:33

Nie można z niczego rezygnować dla faceta!! No chyba, że z innych facetów

Związek nie może polegać na wyrzeczeniach...

przez **korasab** » 3 paź 2014, o 15:24

Z niczego nie rezygnowałam,dzięki bobu ani on po prostu dopasowaliśmy się do siebie.A to jest szczęście i miłość.Oby tak było zawsze

przez **Paula_s22** » 8 paź 2014, o 22:47

Mnie mój już teraz mąż oduczyl palenia. Dziękuję mu za to.

przez **MelonowaAga** » 9 paź 2014, o 09:58

Ja też z palenia zrezygnowałam

przez **Hadassa** » 8 maja 2015, o 09:48

W sumie to chyba dalej nei mam z czego rezygnować, na szczęscie

przez **ZielonoOka** » 8 maja 2015, o 10:25

Z imprez. Dużo mniej się bawię po klubach.

przez **Hadassa** » 8 maja 2015, o 10:27

On nie lubi ? Czy może jednak zazdrosny ?

przez **Kinga88** » 8 maja 2015, o 10:30

Had to musisz być szczęściarą

ja w sumie też z niczego nie rezygnuje

przez **Hadassa** » 8 maja 2015, o 10:45

W sumie

na pewno się docieramy i na jakieś kompromisy idziemy, ale nie są one jakieś znaczne

przez **ZielonoOka** » 8 maja 2015, o 11:04

Had zdecydowanie zazdrość. Ale tak 1-2 w miesiącu mimo wszystko udaje mi się wybyć na imprezę.

przez **Hadassa** » 8 maja 2015, o 12:48

Idzie z Tobą ? Czy puszcza Cię samą ?

przez **ZielonoOka** » 8 maja 2015, o 12:55

Jeżeli ma ochotę to idzie, jak nie to wychodzę sama :p tzn sama ze znajomymi

przez **Gabi.Zuzka1** » 10 maja 2015, o 02:11

1. Co sobie odpuściłaś? Co w waszym związku zmieniły te wyrzeczenia?
W sumie to jedyne co zmieniłam to upartość w sobie. Oboje jesteśmy bardzo uparci i na początku było ciężko bo nikt nie chciał iść na kompromis. Oczywiście ona wygrywał ja odpuszczałam. Teraz to raczej ja wygrywam

2. Co poświęciłaś dla faceta? Czy żałujesz swoich decyzji?
Wydaję mi się, że przez te 5 lat związku poświęciłam tylko mój czas. Nie było momentu kiedy on chciał się spotkać a ja odmówiłam. Zawsze leciałam nie ważne co się działo. Był okres kiedy zapomniałam o tym, że są rzeczy które lubię robić a odeszły na bok na bardzo długi czas bo w głowie był tylko on. Ale mimo to nie żałuję. Dzięki temu szybciej się poznaliśmy, odkryliśmy co mamy wspólnego, spędzaliśmy czas razem i cieszyliśmy się nim. To nie zapomniane chwilę.

BabskieSprawy.pl forum dla kobiet

Z czego zrezygnowałaś dla faceta?

Re: Z czego zrezygnowałaś dla faceta?

Re: Z czego zrezygnowałaś dla faceta?

Re: Z czego zrezygnowałaś dla faceta?

Re: Z czego zrezygnowałaś dla faceta?

Re: Z czego zrezygnowałaś dla faceta?

Re: Z czego zrezygnowałaś dla faceta?

Re: Z czego zrezygnowałaś dla faceta?

Re: Z czego zrezygnowałaś dla faceta?

Re: Z czego zrezygnowałaś dla faceta?

Re: Z czego zrezygnowałaś dla faceta?

Re: Z czego zrezygnowałaś dla faceta?

Re: Z czego zrezygnowałaś dla faceta?

Re: Z czego zrezygnowałaś dla faceta?

Re: Z czego zrezygnowałaś dla faceta?

Re: Z czego zrezygnowałaś dla faceta?

Re: Z czego zrezygnowałaś dla faceta?

Re: Z czego zrezygnowałaś dla faceta?

Re: Z czego zrezygnowałaś dla faceta?

Re: Z czego zrezygnowałaś dla faceta?

Re: Z czego zrezygnowałaś dla faceta?

Re: Z czego zrezygnowałaś dla faceta?

Re: Z czego zrezygnowałaś dla faceta?

Kto przegląda forum