poganka napisał(a):Moje zdanie jest takie - studia... studiami. Zaoczne? Dzienne? A może zwykła szkoła policealna? Generalnie to nie ma znaczenia. Po to jest tyle różnych opcji, żeby każdy mógł wybrać tę dogodną dla siebie, a kojarzenie tego ze zdaną (lub nie) maturą to po prostu żenada. Pal licho studia dla samych studiów, jeżeli komuś tak naprawdę nie zależy na zawodzie. Ja idę na projektowanie ubioru do szkoły policealnej, a nie na studia dzienne na ASP (na co przecież ludzie by "przychylniej" patrzyli), bo to chcę robić w przyszłości, albo przynajmniej coś, do czego przyda mi się nauka jaką uzyskam w takiej szkole. Mam naprawdę dobrze zdaną maturę, ale nie wybiorę się z tego tytułu na prawo (czy na lewo ;P hehe). Trzeba umieć być indywidualistą i dążyć do celu, a nie błądzić po półśrodkach.
Co więcej, ukłon ode mnie w stronę ludzi studiujących zaocznie - znaleźć czas na dom, pracę i studia (bo tak często wygląda życie takich studentów) i wszystkie te trzy sfery utrzymywać w porządku i rozwijać, to jest dopiero wyczyn.
lia23 napisał(a):ja studiuję bezpieczeństwo narodowe na Akademii Obrony Narodowej dziennie.
Zidentyfikowani użytkownicy: Bing [Bot], Google [Bot]