BabskieSprawy.pl forum dla kobiet

Jestem inteligentną, roześmianą, podobno atrakcyjną, młodą dziewczyną i mam problem.. a mianowicie nie potrafię się z kimś związać. =( Poznaję kilku całkiem fajnych facetów ( głównie przez Internet, bo mimo wszystko nie jestem typem imprezowiczki ) i nic. =( Kiedy rozmawiam z facetem a on po jakimś czasie nie owija w bawełnę tylko prosto z mostu pyta, czy się spotkamy, a ja nic o nim nie wiedząc odmawiam, natomiast kiedy piszę z facetem i on z tym zwleka, ja automatycznie zaczynam się nim interesować. Im więcej mężczyzna mnie ignoruje, tym zarazem bardziej intryguje. Nie mam na myśli tylko moich virtualnych adoratorów, bo w życiu codziennym niestety też tak jest. Zawsze pociągali mnie ci mniej zainteresowani mną. Proszę, pomóżcie mi i doradźcie co mam zrobić, bo strasznie mi z tym ciężko. Mam 20 lat i nigdy nie miałam mężczyzny.

Często tak jest, że im bardziej mężczyzna ignoruje kobietę, tym bardziej ona jest nim zainteresowana, a odpycha mężczyzn którzy się nią interesują. Wydaje mi się, że jest tak ponieważ kiedy widzisz, że facet jest Tobą zainteresowany wiesz, że możesz go mieć ot, tak tylko jak byś chciała więc co to za satysfakcja? Zero. Natomiast, kiedy widzisz, że facet Cię ignoruje, musisz się starać o niego, a kiedy już go zdobędziesz - masz tą satysfakcję bo przecież starałaś się i Ci się udało. A co do chłopaka, nie szukaj go na siłę czy to na czatach czy w realu bo sama tak kiedyś robiłam jak bardzo chciałam go mieć, ale to nie miało sensu bo i tak nie przynosiło żadnych efektów. Kiedyś, w momencie w którym się najmniej tego będziesz spodziewała pojawi się taki w którym się zakochasz z wzajemnością, zobaczysz. Życzę powodzenia.

xDariax - musisz pozwalać się zdobywać, ale nie za szybko.

Bo ty po prostu chcesz się każdemu podobać. Jak widzisz, że ktoś jest dla Ciebie nieosiągalny, to starasz się zrobić tak by to się zmieniło. Jeżeli chcesz partnera na stałe, to poczekaj, aż się zakochasz. Miłość nie jest na zawołanie. Na razie spotykaj się z różnymi mężczyznami jako koledzy itp. a dopiero jak się zakochasz, zaangażuj się.
Miłość zazwyczaj przychodzi niespodziewana ; ) .

Fakt,nic na siłę bo wtedy na pewno nikogo nie znajdziesz.Wyluzuj troszeczkę a ten właściwy sam się znajdzie .
A co do twojego powiedzmy problemu to wydaje mi sie ze każdy chce coś czego nie może mieć lub co jest trudniejsze do zdobycia.Tak to już jest.Powiem tylko że jak już się zdobędzie tą upragnioną rzecz to szybko nam się ona nudzi niestety