Miejsce honorowe w Aucie !
Maz mojej koleżanki chciał zająć tylne miejsce za kierowcą czyli moim mężem na co odparła ze pozwalam by jednak usiadł obok kierowcy. Natomiast następnego dnia jego żona kwsiadajac do naszego Auta wyprzedziła mnie szybkim krokiem ,siadając obok mojego męża a ja niestety zmuszona byłam usiąść za nim .... Zrobiłam mężowi Awanturę gdyż ona wsiadajac do swojego Auta zajmuje honorowe miejsce obok swojego małżonka (doskonale rozumiem wink ! Mój mąż oczywiście nie zwrócił uwagi! Nie chodzi mi o zazdrość lecz sposób w jaki to zrobiła, ponieważ mogła usiąść ze mną z tyłu, prawda! zapytać czy może itd ? Ja szanuje jej tzw: " miejsce honorowe" poza tym ona nigdy nie pozwoliłaby mi na taki krok żebym zajęła jej miejsce ! Poczułam się jak Zero ! Królowa siedziała na przedzie a Kopciuszek niczym niezauważony nie miał odwagi prosić o swoje! Kto powinien zareagować?