BabskieSprawy.pl forum dla kobiet

U mojego przedszkolaka zauważyłam czerwone placki z wysypką na zgięciach łokci i kolan, a także n karku. Bardzo sie drapie, a najbardziej swiąd mu dokucza wieczorem. Z tego co się orientuje, w przedszkolu zanotowano kilka przypadków świerzbu ostatnio i podejrzewam że to to. Do lekarza zapisy za tydzień. Czym mogę go poratowac do tego czasu?

Oo kurdę kobieto to macie wszyscy w domu przekichane.
Moja mała też kiedyś złapała i wszyscy razem z nią. Przechodzą na każdego z kim osoba zarażona ma kontakt.
Świerzb jest gorszy od wszy.
Bez lekarza się nie obejdzie a leki na to cholerstwo są na receptę.
Idź do rodzinnego lekarza i poproś go o receptę, bo za tydzień będziecie wszyscy w świerzbie. Im dłużej zwlekasz tym ciężej wyleczyć.
Przede wszystkim nie drapać!!!
Zaleci ci maść lub płyn do smarowania. Są też leki doustne.
A potem czeka was wypażanie wszystkiego: pościele, poszwy, ciuchy.

Współczuję, niestety świerzb to nic dobrego. Jak najprędzej zgłoś się do lekarza i zacznij to leczyć. Życzę powodzenia Pozdrawiam

Idz do lekarza albo prywatnie wzywaj do domu.. tu nie ma zartow