Demeter napisał(a):Zaczynam walkę o kota w domu, ale już tak na całego... Ciężka przeprawa z tym moim chłopem, trzymajcie kciuki, żeby obyło się bez ofiar.
redorange666 napisał(a):A ja mam dwa własne dachowce. Jednego znalazłem na przejściu dla Pieszych miał wtedy około 3 miesiące a od miesiąca mam kotkę...tez znalezioną ale pod klatką
Demeter napisał(a):Tak dla uściślenia to mleka nie mogą jeść też kocięta. Mleko krowie jest dla nich za tłuste.
Jak mam coś dać surowego to wolę to sparzyć, tak na wszelki wypadek, no ale moja jest młoda jeszcze. Mięso mogą też gotowane, ale bez przypraw. Domowe jedzenie nie, chociaż moja jak widzi kajzerkę to walczy.
Co do karmy to kupuję jak @redorange666 w zoologicznym royal canin, albo purinę, moja woli raczej tą drugą.
Przede wszystkim zapytaj jak był karmiony do tej pory, bo nagła rewolucja może zaszkodzić.
Zidentyfikowani użytkownicy: Bing [Bot]