Kapelusze, czapki, krawaty, zakolanówki wszelkiego rodzaju, dodatki, rzemyki, dziwadełka itd.
Bluzy tunikowe, koszule w kratę -uwielbiam. A przede wszystkim tonąć w rzeczach mojego faceta. Taki fetysz do męskich, za długich bluz i właśnie koszul, t-shirtów.
Podobnie jak zwykłe, czarne/szare koszule unisex.
Dobrze jest też wskoczyć w zwykłe jeansy i trampki a czasami założyć jakąś seksowną, małą czarną.
Po prostu taki:
Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.