BabskieSprawy.pl forum dla kobiet

Witam dziewczyny nie mam z kim pogadać a musze to z siebie wyrzucić mam męża i 8 mc córeczke za każdym razem jak jest jakaś impreza to tylko ja się nią zajmuje mąż mówi przed ze bd mi pomagać a tak naprawdę tylko pije i ma w dupie to ze dziecko jest głodne czy chce spać a jak mu coś mowie to on na to ze jestem chora i mam się leczyć czy wy też tak macie ? ja nawet nie mogę iść do sklepu bo za godz jest tel albo gadanie w domu ze długo a on może pić i nie zajmować się dzieckiem jak przychodzi z pracy to tylko zajmuje się trochę mała a w domu nic mi nie pomaga nie wiem czy jest ze mną jakiś problem? A jak mu wygrane ze nic nie pomaga to mówi ze on jest wg mnie do niczego i się obraża co mam robić???proszę pomozcie

Fochami aż tak się nie przejmuj, widzi ze Cie to rusza i to wykorzystuje, co do zajmowania się dzieckiem jeżeli wychodzisz do sklepu rozumiem iż on w tym czasie się zajmuje mała?? Jeżeli tak to idź w tym czasie gdzieś na kawę zmus go trochę aby się nią zajął i zobaczył jak to jest i może zrozumie. Jeżeli nie to nie wiem.

Dokladnie. Skoro Cie zostawia sama to czesciej wychodz, zostawiajac mu dziecko.
A na imprezy po prostu z nim nir chodz

Witam niestety życie się zmienia jak pojawia się dziecko. Wychodzenie nic nie da tylko pogłębi problem. Podzielcie sie obowiązkami ustalcie że np on w sobotę zajmuje się dzieckiem 5 godzin a ty idziesz na spacer.