Wizyta u Ginekologa
przez Sandi5530 » 25 kwi 2015, o 13:22
Kobietki mam takie pytanie(może trochę dziwne) czy chodzicie ze swoimi partnerami do ginekologa na badania ?? Dokładnie czy wasz partner wchodzi z Wami i jest przy badaniu ?
"Przyszłość należy do tych, którzy wierzą w piękno swoich marzeń"
- Sandi5530
- Jestem tu nowa :)
- Posty: 7
- Dołączył(a): 16 kwi 2015, o 12:23
Re: Wizyta u Ginekologa
przez BlackWolf » 25 kwi 2015, o 21:31
Nie...? Nie, bo po co?
Jeśli są to rutynowe badania -ok niech idzie i zaczeka na korytarzu. Natomiast gdyby chodziło o ciąże -badania usg, to miłoby było mieć partnera przy sobie...
Jeśli są to rutynowe badania -ok niech idzie i zaczeka na korytarzu. Natomiast gdyby chodziło o ciąże -badania usg, to miłoby było mieć partnera przy sobie...
Nie szukam bajek w życiu moim.
Bajki są okrutne...
Bajki są okrutne...
-
- BlackWolf
- Moderatorka
- Posty: 2891
- Dołączył(a): 13 mar 2015, o 20:52
Re: Wizyta u Ginekologa
przez Kinga88 » 26 kwi 2015, o 19:51
Nie, sama jadę do przychodni...nie ma takiej potrzeby
chyba ze kiedyś byśmy mieli Dzidzi to bardzo miło byłoby gdyby był......... tak jak Black pisała wyżej
chyba ze kiedyś byśmy mieli Dzidzi to bardzo miło byłoby gdyby był......... tak jak Black pisała wyżej
-
- Kinga88
- Super Gaduła
- Posty: 1209
- Dołączył(a): 2 wrz 2014, o 10:28
Re: Wizyta u Ginekologa
przez Czarna » 28 kwi 2015, o 09:22
Faktycznie dziwne pytanie. Facet ma się bawić w ginekologa-amatora? A po co?
I see a red door and I want it painted black
No colours anymore, I want them to turn black
No colours anymore, I want them to turn black
-
- Czarna
- Gadatliwa Kobietka
- Posty: 518
- Dołączył(a): 12 lis 2014, o 00:17
Re: Wizyta u Ginekologa
przez Hadassa » 30 kwi 2015, o 12:34
Chodzę sama... Jeżeli mowa o badaniach.
Ale np do kliniki leczenia niepłodności to już dobrze by facet chodził
Ale np do kliniki leczenia niepłodności to już dobrze by facet chodził
.. bo w oczach tkwi siła duszy...
-
- Hadassa
- Moderatorka
- Posty: 22168
- Dołączył(a): 14 mar 2013, o 11:43
Re: Wizyta u Ginekologa
przez groszkamagda » 14 maja 2015, o 15:09
Mi tam absolutnie nie przeszkadza to, że partner jest przy badaniu. Nie widzę w tym problemu.
- groszkamagda
- Jestem tu nowa :)
- Posty: 18
- Dołączył(a): 20 mar 2015, o 16:46
Re: Wizyta u Ginekologa
przez iga1980 » 15 maja 2015, o 15:52
Oczywiście, że sama chodzę. Przecież to lekarz, jak każdy inny. Nie widzę potrzeby, aby partner asystował przy wizycie.
Polecam mojego bloga http://tajemnice-seksualnosci.blogspot.com/ 
- iga1980
- Miła Kobietka
- Posty: 53
- Dołączył(a): 11 lut 2015, o 11:07
- Lokalizacja: Kraków
Re: Wizyta u Ginekologa
przez Czarna » 18 maja 2015, o 09:18
groszkamagda napisał(a):Mi tam absolutnie nie przeszkadza to, że partner jest przy badaniu. Nie widzę w tym problemu.
Jedno pytanie: po co?
I see a red door and I want it painted black
No colours anymore, I want them to turn black
No colours anymore, I want them to turn black
-
- Czarna
- Gadatliwa Kobietka
- Posty: 518
- Dołączył(a): 12 lis 2014, o 00:17
Zidentyfikowani użytkownicy: Google [Bot], torrambhanatt5394