niczego miedzy nami nie bylo. Do tego nie dojdzie. Oczywiscie,ze nie chce stracic partnera,kocham go i jestesmy szczesliwi. A co do malolata to fakt zauroczyl mnie poniewaz pod zadnym wzgledem nie przypomina chlopca ktory skonczy 17 lat. Najgorszeze jednak swieta spedzamy tu z nimi
Najgorsze,ze chcac nie chcac musze to jakos przetrwac. Kazdy juz zapomnial o tym co on robi i nikt uwagi nie zwraca bo twierdza ze to szczeniece zachowanie dla jaj:( teraz wszyscy poszli na zakupy ja mialam zostac z niemowlakiem szwagierki i on specjalnie zostal ze mna
Jestem w straszmej rozterce bo z jednej str mnie wkurza jego zacowanie a z tej drugiej ...
Jestem psychologiem,powinnam umiec radzic sobie z czyms takim a w tym przypadku kompletnie sie nie moge odnalezc. Zawstydza mnie jakis malolat (
chyba postradalam rozum
mysle nad tym by na jakis czas zjechc do pl,pozwolic mu zapomniec o sobie ale to nie mozliwe bo i tak bede musiala wrocic i go widywac bo jestem z jego wujkiem