Mały problem pieniężny

Piszemy tutaj o pracy, bądź też jej braku. Finanse, kobiecy biznes.

Mały problem pieniężny

Postprzez JestemMartyna » 23 sty 2013, o 17:17

Jestem dzieciakiem, więc proszę się ze mnie nie śmiejcie :)

Ostatnio mieliśmy "małe problemy" z chłopakiem, w wyniku czego musiałam udać się do ginekologa na badanie a potem zakupić tabletki.. Chłopak wszystko załatwił i powiedział żebym się nie martwiła on wszystko załatwi. Wyszło tak że to jednak ja zapłaciłam za wizytę (70zł) i mówił że mi potem odda.

Od dawna również umawialiśmy się na poniedziałkowe kino.. chociaż po tej całej sytuacji nie miałam ochoty iść do kina (nie chodziło o pieniądze, tylko o sytuację, z powodu której musiałam udać się do ginekologa) to poszliśmy.. bo on już wcześniej zarezerwował bilety. Oczywiście on za wszystko zapłacił..

Są ferie a mi zostało 10zł w portfelu, zbliża się studniówka (już druga, wcześniej była jego) i trzeba kupić wódkę, głupio by było aby on znowu za to płacił.. Już dzisiaj odmówiłam kolejnego wyjścia z koleżankami. Od mamy pieniędzy już nie wyciągnę bo spore koszty ogólnie na studniówki poszły, i nawet głupio by mi było prosić mamę o jakiekolwiek pieniądze.

To była moja wizyta u ginekologa, z drugiej strony zaoferował że za wszystko zapłaci.. jednak zwyczajnie głupio poprosić go o zwrot "obiecanych pieniędzy".. a może poprosić o pożyczkę i powiedzieć że te pieniądze mu zwrócę jak tylko uzbieram? Jak myślicie? Jak to wszystko zrobić aby było taktownie? Czy lepiej zapożyczyć się gdzieś indziej?

// Wiem, myślicie sobie dziecięce sprawy, co to było 70zł.. No ale jak dla mnie dla dzieciaka to jest spora kwota.
JestemMartyna
Miła Kobietka
 
Posty: 40
Dołączył(a): 2 maja 2012, o 04:01

Re: Mały problem pieniężny

Postprzez slodziusiaSdz » 23 sty 2013, o 17:49

A moze masz jakosc zaprzyjazniona kolezanke.Dobrym pomyslem bybloby tez poprosic dziadkow badz jakas dobra ciotke.Jezeli to niewypali to porozmawiaj ze swoim chlopakiem i wyjasnij dlaczego chcesz pozyczyc i na co i jak uzbierasz to mu oddasz

Bez wzgledu na to ile razy sie zalamie i upadne zawsze jest jakas czastka mnie,ktora mowi mi,ze to nie koniec,ze trzeba wstac i poprostu pojsc dalej.
Avatar użytkownika
slodziusiaSdz
Extra Kobietka
 
Posty: 384
Dołączył(a): 7 kwi 2012, o 09:37
Lokalizacja: Sieradz/Heroldsberg

Re: Mały problem pieniężny

Postprzez bettti86 » 23 sty 2013, o 20:05

ja zapytałabym go czy mi pożyczy, a oddasz mu jak dostaniesz jakieś kieszonkowe od rodziców, powiedz mu na co te pieniądze są Ci potrzebne, wtedy na pewno zrozumie, a może nawet zaproponuje, ze za tą wódkę sam zapłaci, a Tobie pożyczy jakieś pieniądze, zebyś miała tak dla siebie
bettti86
Extra Kobietka
 
Posty: 484
Dołączył(a): 4 gru 2012, o 12:11

Re: Mały problem pieniężny

Postprzez Joanna1322 » 24 sty 2013, o 14:31

A nie myślałaś o tym aby w jakiś sposób sobie dorobić ??? To najlepsze rozwiązanie nie jesteś wtedy uzależniona od chłopaka. Moim zdaniem nierozsądnie jest prosić go o pożyczkę - już lepszym wyjściem jest pogadanie i przedstawienie w jakiej jesteś sytuacji finansowej. Jeśli chłopak jest ułożony i mu na Tobie zależy to zrozumie to na pewno. A Ty jeśli będziesz miała już jakieś dochody albo kieszonkowe to wtedy coś kupisz pizze :) i na pewno będzie z tego zadowolony.... Przemyśl sprawę :)

Jak szybko schudłam - moja historia :)
http://odchudzanie.jak-szybko-schudnac.biz/
Avatar użytkownika
Joanna1322
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 14
Dołączył(a): 17 gru 2012, o 17:43

Re: Mały problem pieniężny

Postprzez JestemMartyna » 24 sty 2013, o 15:29

Jestem w klasie maturalnej, nie ma mowy o żadnej pracy ;-)
Na wakacje po maturze zamierzam pojechać za granicę do pracy, teraz wolę skupić się na lekcjach i nauce.

Swoją drogą nie jestem w żaden sposób uzależniona finansowo od partnera, tylko wynikła ta sprawa z ginekologiem.. i moje fundusze zapasowe poszły, a na mamę nie mam co liczyć w tym miesiącu, bo wiem że poszło sporo pieniędzy na studniówkę, więc wolę nawet nie pytać :P

Nie jest tak że on za wszystko płaci, zazwyczaj ja się dokładam albo płacimy na pół, w życiu nie chciałabym być od kogoś uzależniona w ten sposób, bo nawet bym się niekomfortowo czuła.
JestemMartyna
Miła Kobietka
 
Posty: 40
Dołączył(a): 2 maja 2012, o 04:01

Re: Mały problem pieniężny

Postprzez GalMonica » 31 paź 2014, o 14:28

Ja mam pytanie z innej beczki - skoro mówisz że jesteś w klasie maturalnej, to czemu ciągle podkreślasz że jesteś dzieckiem, że są to dziecinne sprawy - mając 18-19 lat już chyba jesteś jednak młodą kobietą :)

Air Optix - moje ulubione soczewki!
GalMonica
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 16
Dołączył(a): 31 paź 2014, o 14:20

Re: Mały problem pieniężny

Postprzez Sloneczko12 » 3 lis 2014, o 09:21

Mnie raczej zastanawia, dlaczego poruszasz temat sprzed prawie dwóch lat ::P
Avatar użytkownika
Sloneczko12
Miła Kobietka
 
Posty: 34
Dołączył(a): 10 wrz 2013, o 10:44
Pani Reklama


Zidentyfikowani użytkownicy: Bing [Bot], Google [Bot]