Nie ma takiej diety
Tak jak koleżanka pisała wyżej:
-wyeliminować białe pieczywo (buły zapychają)
-całość zapełnić niskotłuszczowymi potrawami (kurczak pieczony, gotowany)
-jeść dużo warzyw zawierających błonnik
-ograniczyć ziemniaki na rzecz kaszy i ryżu (makaronu też raczej unikać)
-i... soków tych ze sklepu też nie polecam. najlepsza jest woda niegazowana.
W internecie można znaleźć masę przepisów, żeby stosować się do tego co napisałam. Jeśli dorzucimy do tego trochę ruchu (choćby godzinny szybszy spacer) dziennie efekty zobaczymy już po kilku tygodniach.