BabskieSprawy.pl forum dla kobiet

czy ze mną jest coś nie tak .. czy może z chłopakami ?? A może jeszcze nie szukac chłopaka może sam przyjdzie u mnie koleżanki już miały i mają chłopaka a mają od 15-19 lat . ja mam 18 lat i nic zero chłopaków ja już tego nie rozumiem .Ale nie szukam na siłę bo się nie oplaca POMÓŻCIE MIII co mam o ty myśleć

W uczuciach pospiech nie jest wskazany, to prawda stara jak swiat.
Nie jest latwo o chlopaka wartosciowego , bo pustaka znajdziesz predzej niz Ci
sie wydaje.
Ale mysle, ze Ty tak naprawde to sama wiesz juz jak masz postapic , bo nawet piszesz
o tym w swoim komentarzu.
Nie ma zasady i reguly mowiacej , ze w jakims wieku masz miec obowiazkowo chlopaka.
To , ze Twoje kolezanki go mialy lub maja a sa nawet mlodsze od Ciebie to naprawde
nie jest powod do tego by powiedziec, ze z Toba jest cos nie tak.
Wrecz przeciwnie, z Toba jest wszystko ok.
Milosc dopadnie Cie szybciej niz Ci sie wydaje, bo jak widze to wlasnie tesknisz za uczuciem
a nie szukasz chopaka doraznie i na chwile jak robia to kolezanki.
!8-tka to super wiek na milosc ale bez paniki , przesady i wzorowaniu sie na podbojach kolezanek.
Najwazniejsze, ze myslisz i wiesz tak naprawde czego chcesz.

Dziewczyno, nie przejmuj się Ja mam 20 lat i jak dotąd też nie mam szczęścia w miłości... Czemu tak jest? Nie mam pojęcia... Masz 18 lat niedługo matura, później studia, pójdziesz na studia techniczne, tam jest dużo facetów, może któryś Cie zainteresuje (i Ty jego)

A do czego tu się śpieszyć a na poważnie, wiek nie jest tu wyrocznia.
Pytanie może czy chcesz chłopaka, by miec, czy by z nim coś stworzyć ??
jeżeli tylko by miec, to pewnie nie było by tak trudno..
jak stworzyć coś więcej, to już trochę trudniej
Ale prawda jest taka, że czasem po prostu musisz sama zrobić ten pierwszy krok w jego stronę i się nie izolować, od męskiego towarzystwa...

Jak będziesz siedzieć na dupie i nic nie robić, to nie licz na to, że Ci chłop z nieba spadnie. Trzeba się udzielać w życiu towarzyskim, to chyba jedyny sposób, by kogos poznać. Masz też internet. Siedząc w domu zostaniesz starą panną.

O kurcze , ale to zabrzmialo prawie jak potencjalna grozba i straszliwa wrozba.
Ja mysle, ze Kindze w przyszlosci nie zagraza staropanienstwo, bo ona chyba wie czego tak naprawde szuka.
Dziewczyna jest w przyslowiowej kropce bo z chopakami idzie jej pod gorke, wiec
dzieli sie z nami swoimi watpliwosciami.
Nie kazda z nas jest przebojowa i bezpardonowa, widocznie Kindze jest naprawde
zle i byle jak skoro pyta co w jej zyciu jest nie tak , ze nie moze trafic na chopaka i go
nie ma.
Sadze , ze takie dylematy ma niejedna 18-to latka.

Cześć ja mam 23 lata i jeszcze nie miałem dziewczyny, z wyjątkiem tej jednej pseudo dziewczyny z którą żałuję że byłem. Ja popełniłem błąd bo się pospieszyłem i nic z tego nie wyszło, prócz nerwów

Myślę, że jeszcze nie jest odpowiedni czas. Nie znaleźliście się wzajemnie z tym jedynym chłopakiem. Cierpliwość będzie dobrze wynagrodzona

Adix257 napisał(a):Cześć ja mam 23 lata i jeszcze nie miałem dziewczyny, z wyjątkiem tej jednej pseudo dziewczyny z którą żałuję że byłem. Ja popełniłem błąd bo się pospieszyłem i nic z tego nie wyszło, prócz nerwów

Jednym slowem daremne zale prozny trud.
Uszy do gory .
Najwazniejsze , ze to zrozumiales i odczules na wlasnej skorze .
Nie Ty pierwszy ani ostatni takiego zyciowego kopniaka dostales.
Mysle, ze czasami musimy czegos bylejakiego zasmakowac i doznac by w przyszlosci juz
byc wyczulonym na takie byki.
Ale tak naprawde to i tak bedziemy zawsze lokowac nasze uczucia tam gdzie niekoniecznie
bedzie fajnie i bezpiecznie, bo mamy juz takie ludzkie natury , ze rzadko uczymy sie na
bolesnych upadkach i bledach.
W koleczko je powielamy i powielamy , bo tacy ryzykanci juz jestesmy z natury.
Ale zawsze warto isc do przodu i wierzyc , ze spotkamy kogos wyjatkowego co do ktorego
napewno nie bedziemy miec zadnych watpliwosci i nie bedziemy zalowac , ze kochamy.

No co zrobisz jak nic nie zrobisz Astrusiu Jeszcze popełniam jeden błąd jeśli poznam jakąś kobietę przez internet to nie wiem dlaczego ale zawsze dążę do spotkania na żywo, ale jeszcze nigdy mi to nie wyszło, więc chyba daremny mój trud.
kochana Kingusiu takiego błędu też nie popełniaj

Piszesz, że nie szukasz na siłę, ale zastanawiasz się czy wszystko to jest normalne..
Na wszystko przyjdzie czas, na miłość również. Nie masz się co spieszyć, nic Ci nie ucieknie a doświadczenia w związkach możesz zdobyć i później..
Poza tym masz dopiero 18 lat i wszystko przed Tobą..
Tylko czy Ty przypadkiem nie czujesz się gorsza od tych koleżanek, które już chłopaków mają??

ja tez ldugo bylam sama, pomyslalam ze poszukam na forach i roznych portalach randkowych, ale roznie to bywalo, czasami konczyol sie zabawnie, ale czasami wracalam zaplakana do domu ze chyba cos ze mna jest nie tak, ale wkoncu pojawil sie ten edyny, mysle ze nie ma sie co martwic, a jesli nie macie pomyslu jak kogoś poznac to ja poleccam serwis SPAM możecie sie umowic bez zobowiazac na rower czy kawe i kogos poznac

A ja mysle, ze nie wiek jest wazny w tym wszystkim mam znajome, ktore maja po 30sci lat i sa same. Nie warto sie z niczym spieszyc i pozniej do konca zycia zalowac uwierz mi, ze facet pojawi sie w najmniej oczekiwanym przez ciebie momencie i na poczatku moze nawet nie zdasz sobie sprawy, ze to twoj przyszly maz. Jesli czujesz sie w jakis sposob samotna czy gorsza bo inne kolezanki maja facetow a ty nie- to kup jakas super kiecke i wybierz sie potanczyc, w mig znajdziesz towarzystwo pytanie tylko, czy takie towarzystwo cie interesuje ;P raczej sie nie spiesz z niczym ;*