heja,
dziewczyny napiszcie co myslicie o tym, bo ja juz nie wiem, trudno jest mi zrozumiec mojego faceta
chodzi o to, ze on (niby) jeszcze nie chce miec dziecka, ale jak sie kochamy nie uzywa gumki i konczy w srodku, a wie ze nie biore zadnych tabletek. On wie, ze ja bym chciala miec juz dziecko, wiec w sumie mi to nie przeszkadza co robi, ale.. nie bardzo rozumiem, czemu on sie tak zachowuje. Probowalam z nim rozmawiac o tym, zapytalam dlaczego nie uzywa zabezpieczenia jesli nie chce miec teraz dziecka, powiedzialam mu ze to nieodpowiedzialne, a on robil wrazenie jakby w ogole nie wiedzial o czym mowie! i ze jak chce sie zaczac klocic, to lepiej zebysmy nie rozmawiali o tym. Ale ja wcale nie chcialam sie klocic, tylko normalnie porozmawiac, bo szczerze mowiac nie bardzo rozumiem o co tu chodzi
Wiem, ze jak facet nie chce miec dziecka to uzywa gumki, albo chociaz stosunek przerywany, no cokolwiek, a tutaj nic.
Jak myslicie dziewczyny, czy on chce miec dziecko tylko nie chce ze mna o tym rozmawiac i sie do tego przyznac?? co jest dziwne dla mnie i jakies niedojrzale..