spotykm się z żonatym mężczyzną

Co zrobić w trudnych chwilach? Jak stworzyć udany związek? Co denerwuje nas w mężczyznach? Czy kobiety są z Wenus a faceci z Marsa? Na te i inne pytania możemy porozmawiać właśnie w tym dziale.

spotykm się z żonatym mężczyzną

Postprzez malinka11122 » 12 lut 2014, o 16:10

Witam.Od jakiegos czasu spotykam sie z żonatym facetem, jest policjantem. Nie, nie sypiamy ze sobą, kilka razy tylko całowalismy się. Często piszemy, spotykamy się, bardzo mi pomaga, zwierza mi się z wielu rzeczy traktuje mnie jak przyjaciółkę. Cały czas łudzę się że może on coś do mnie czuje, ja się zabujałam jak głupia, w sumie jestem głupia bo jak mozna tak robić- on ma rodzinę. Co mam teraz zrobić?? pomóżcie bo dla mnie to coś więcej ale dla niego chyba nic... 2 dni się ni odzywał bo był w domu, twierdzi że nie kocha swojej żony ale i tak od niej nie odejdzie ze względu na dzieci. Nawet tego nie chce, chcę żeby był szczęśliwy bo mi na nim zależy, niestety wiem że nigdy nie będą tą pierwsza tylko co mam teraz zrobić żeby jakoś przetrwac jak już mu powiem że to koniec? Wczoraj godzinę przesiedziałam z nim w samochodzie, było przecudownie- przytulał mnie, całował.Dla niego pewnie jestem tylko zabawką ale On dla mnie wiele znaczy i nie potrafie tego zakończyć... pomóżcie..
malinka11122
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 2
Dołączył(a): 12 lut 2014, o 15:58

Re: spotykm się z żonatym mężczyzną

Postprzez Hadassa » 12 lut 2014, o 16:22

Jak sama mówisz, nie chcesz rozbić rodziny...
jak to zrobić, po prostu powiedzieć że to koniec i spróbować się odciąć...
nie odbierać, nie pisać, nie czytać...
znaleźć jakieś zajęcie które pozwoli się oderwać i nie myśleć o nim...
może pora trochę częściej pobyć ze znajomymi...

.. bo w oczach tkwi siła duszy...
Avatar użytkownika
Hadassa
Moderatorka
 
Posty: 22168
Dołączył(a): 14 mar 2013, o 11:43

Re: spotykm się z żonatym mężczyzną

Postprzez malinka 61 » 12 lut 2014, o 18:40

Dziewczyno , opamiętaj się , nie właź do małżeństwa , :evil: :evil: pamiętaj że jeszcze nikt nie zbudował swojego szczęścia na czyimś nieszczęściu , to u ciebie zauroczenie , on krzywdzi i ciebie i swoją rodzinę , to co on mówi to jemu nie wierz bo on osiągnie to co zamierza a później będzie wielkie rozczarowanie , mykaj szybko z tego związku póki czas tyle jest wolnych mężczyzn , Postaw się na miejscu jego żony jakby ktoś w twoje małżeństwo wlazł . :angrywife :angrywife

Przy po­dej­mo­waniu de­cyz­ji, nie zważaj na in­nych, kieruj się głosem ser­ca i włas­nym instynktem...

Obrazek
Avatar użytkownika
malinka 61
Kobietka Expert
 
Posty: 4233
Dołączył(a): 3 paź 2013, o 19:25

Re: spotykm się z żonatym mężczyzną

Postprzez berta23 » 12 lut 2014, o 19:18

To gra emocjonalna, psychiczne znęcanie się nad Tobą. Bo jak inaczej nazwać fakt, że mówi Ci wprost, że od żony nie odejdzie, podczas gdy przytula Cie, całuje... Zosataje przy żonie to jestem konsekwentny! Nie pozwól by zaszło to za daleko. Piszę ze szczerością, bo moja znajoma przechodziła męczarnię z takim facetem. Żonaty z dziećmi, potrafił tak ja podejść, że była na każde jego zawołanie. Nie obyło się później bez zastraszania jej i gróźb. Na szczęście znalazla prawdziwą miłość, w tej chwili jest już zaręczona.
Zakończ to, choć to trudne bo się zakochałaś i może teraz nie wyobrażasz sobie życia bez Niego ale sprobuj myśleć o przyszłości- czy miałabyś szansę na jakąkolwiek przyszłość z Nim? A co z przyszłością Jego dzieci? Musisz znaleźć siłę i powiedzieć dość. Tak jak Kayira radzi, znajdź coś co zajmie Ci czas, nie zamykaj się w czterech ścianach tylko spędzaj czas ze znajomymi a wtedy będzie lepiej.

Where you invest your love, you invest your life...
Avatar użytkownika
berta23
Miła Kobietka
 
Posty: 64
Dołączył(a): 26 wrz 2013, o 12:58

Re: spotykm się z żonatym mężczyzną

Postprzez Basia1994 » 12 lut 2014, o 20:29

Przerwie to natychmiast, im szybciej tym lepiej.
Basia1994
 

Re: spotykm się z żonatym mężczyzną

Postprzez kamalion » 13 lut 2014, o 13:52

Dokładnie, daj sobie z tym jak najszybciej spokój. Najwidoczniej jest całkiem szczęśliwy z żoną, a ciebie traktuje tylko jako taką chwilową atrakcję, odskocznię od codziennego życia, od problemów w domu itp. Poza tym naprawdę chcesz innej kobiecie rozwalać małżeństwo? Jak już, to poczekaj, aż się rozstaną. Na pewno chcesz być tą trzecią? I zaś z kolejnej strony - jeśli teraz zostawiłby żonę, to jaką masz pewność, że ciebie też nie zostawi dla jakiejś innej kobiety?

kamalion
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 3
Dołączył(a): 13 lut 2014, o 13:41

Re: spotykm się z żonatym mężczyzną

Postprzez Winona » 28 lut 2014, o 23:38

Kochana, ja Cię nie znam, ale powiem krótko: w bagno się pakujesz. Moja przyjaciółka jest w związku z zonatym już... 12 lat :o .

Wie, że nie rzuci dla niej żony, ani nic takiego, nie ma co liczyć. I nadal w tym tkwi. Cholernie ją taka miłość wyniszcza. I tak, wiem, że ona ta niemoralna, ale mi jej żal.
Winona
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 6
Dołączył(a): 28 lut 2014, o 19:39

Re: spotykm się z żonatym mężczyzną

Postprzez Carina » 1 mar 2014, o 10:00

W sumie to juz wszystko dziewczyny powiedzialy.Taki uklad jest destrukcyjny i wina i tak spadnie w razie czego na ciebie.Szkoda twojego zycia.zamiast mornowac czas na mzonki daj sb szanse na cos realnego z osoba tego wartą.:)

"...przez noc droga do świtania -
przez wątpienie do poznania -
przez błądzenie do mądrości -
przez śmierc do nieśmiertelności..."
Avatar użytkownika
Carina
Kobietka Expert
 
Posty: 2942
Dołączył(a): 14 cze 2013, o 09:19

Re: spotykm się z żonatym mężczyzną

Postprzez dariuszptak111 » 1 mar 2014, o 10:50

On tylko zrobi z tobą - a i tak nie rzuci żony. Te mlode dziewczyny co uprawiają seks z żonatymi szefami lub facetami łudza się żę on się z nimi ożeni. jakie one są naiwno głupiutkie.

Korzystaliście z usług takich jak taniedruki do wysyłania paczek?
dariuszptak111
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 3
Dołączył(a): 27 lut 2014, o 20:10

Re: spotykm się z żonatym mężczyzną

Postprzez redorange666 » 1 mar 2014, o 14:21

A nie zawsze tak jest jak mówicie... jak byłem jeszcze żonaty (a na tyle głupi żeby to powiedzieć i zakończyć) spotykałem się z dziewczyną i jak jej powiedziałem na samym początku... odejde od zony... tylko to wszystko sobie poukładać... No i poukładałem zrobiłem to a ona i tak sobie poszła czas jakiś później. Więc nie generalizujmy że każdy facet ma kochankę tylko do bzykania.
Avatar użytkownika
redorange666
Samiec
 
Posty: 2180
Dołączył(a): 26 sty 2014, o 15:58
Lokalizacja: Śląsk

Re: spotykm się z żonatym mężczyzną

Postprzez Jamelia » 1 mar 2014, o 15:51

Potwierdzam, wcinasz się w małżeństwo innych ludzi, innej kobiety wierzysz facetowi bo chcesz uwierzyć że nie kocha żony. ale z nią chce zostać więc niech zostanie i zachowuje jak na męża przystało, tak jak jej obiecywał przed ołtarzem. a dla ciebie to nie jest usprawiedliwienie "bo powiedział że jej nie kocha..." Wiem, miłość potrafi być ślepa ale na miłość boską pomyslmy czasem o innych...

Zawsze trzeba podejmować ryzyko.Tylko wtedy uda nam się pojąć, jak wielkim cudem jest życie...
Avatar użytkownika
Jamelia
Moderatorka
 
Posty: 3270
Dołączył(a): 6 sty 2013, o 14:47

Re: spotykm się z żonatym mężczyzną

Postprzez mirka1025 » 3 mar 2014, o 15:26

cokolwiek napiszę, powtórzę czyjąś odpowiedź. nie marnuj sobie życia. facet jest skłonny zdradzić żonę.. ale nie składa ci żadnych obietnic, więc w swoim mniemaniu jest czysty.. taki związek najlepiej załatwić szybko i bez przeciągania w postaci smsów i maili. Każdego faceta podnieca fakt, że zainteresowała się nim młodsza dziewczyna... Jeszcze nie raz się zakochasz.
Avatar użytkownika
mirka1025
Miła Kobietka
 
Posty: 67
Dołączył(a): 26 wrz 2013, o 16:18

Re: spotykm się z żonatym mężczyzną

Postprzez Snajper » 7 mar 2014, o 06:25

Moim zdaniem nie ma mowy o rozbijaniu małżeństwa

Powiem wprost - ona ma najwygodniejszy układ o jakim może zamarzyć facet. Ciepłe kapcie w domu i ładną młodą dziewczynę poza nim - co najważniejsze dziewczynę dyskretną i przekonaną, że wszystko musi pozostać tajemnicą. Pewnie jedyne co planuje to żeby w miarę dyskretnie przespać się z tobą - Malinko wybacz mi bolesną szczerość, ale znam się trochę na mentalności mężczyzn.
Snajper
Samiec
 
Posty: 789
Dołączył(a): 4 mar 2014, o 08:53
Lokalizacja: z miasta Świętej Wieży

Re: spotykm się z żonatym mężczyzną

Postprzez malinka 61 » 7 mar 2014, o 12:18

Snajperku zaznaczaj która Malinka bo akurat są dwie , ;-) ;-)

Przy po­dej­mo­waniu de­cyz­ji, nie zważaj na in­nych, kieruj się głosem ser­ca i włas­nym instynktem...

Obrazek
Avatar użytkownika
malinka 61
Kobietka Expert
 
Posty: 4233
Dołączył(a): 3 paź 2013, o 19:25

Re: spotykm się z żonatym mężczyzną

Postprzez Alex » 7 mar 2014, o 15:23

Właśnie najlepiej powiedzieć "o co ci w ogóle chodzi". To go wytrąci z równowagi i może oświeci. Ludzie żyją w różnych kombinacjach, ale jak to idzie w stronę zdrady to lepiej się opamiętać.
Alex
Fajna Kobietka
 
Posty: 138
Dołączył(a): 12 mar 2013, o 17:21

Re: spotykm się z żonatym mężczyzną

Postprzez Snajper » 7 mar 2014, o 18:42

malinka 61 napisał(a):Snajperku zaznaczaj która Malinka bo akurat są dwie , ;-) ;-)


Przepraszam :oops:

Chodziło mi o autorkę wątku rzecz jasna.

Podobnie jak Alex uważam, powinna jasno powiedzieć mu aby podjął decyzję. Powinien zdecydować czy zostawia żonę i buduje nowy związek, czy chce zostać przy żonie. Przeciąganie obecnego stanu rzeczy do niczego nie prowadzi - dla niej, bo jemu będzie ten układ bardziej niż pasował.
Snajper
Samiec
 
Posty: 789
Dołączył(a): 4 mar 2014, o 08:53
Lokalizacja: z miasta Świętej Wieży

Re: spotykm się z żonatym mężczyzną

Postprzez malinka11122 » 8 mar 2014, o 00:21

dariuszptak111 napisał(a):On tylko zrobi z tobą - a i tak nie rzuci żony. Te mlode dziewczyny co uprawiają seks z żonatymi szefami lub facetami łudza się żę on się z nimi ożeni. jakie one są naiwno głupiutkie.




a kto tu mówi o seksie?
malinka11122
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 2
Dołączył(a): 12 lut 2014, o 15:58

Re: spotykm się z żonatym mężczyzną

Postprzez Serduszko28 » 25 mar 2014, o 10:56

Malinka11122- dam ci dobra radę zakoncz to wszystko poki jeszcze mozesz albo porozmawiaj z nim na powaznie co zamierza zrobic.Przeciez na dłuższą metę nie będzie ci odpowiadał taki tryb życia.Przecież to toksyczny związek.Nie chce mi sie wierzyc ze On jej nie kocha poniewaz gdyby nie kochal to by z nią na sile nie był a zasłanianie sie dziecmi to tylko totalna wymowka!!!! Nie rozumiem takich facetów naprawde.Narazie moze nie naklania Cię do seksu ale przyjdzie czas ze ty sama na tym przystaniesz.Myslisz ze by sie spotykal tylko z tobą dla pocałunków ? Nie wierze. A po drugie skoro masz ta swiadomosc ze jest żonaty i ma dzieci nie jest ci głupio sptykac sie z nim potajemnie? Postaw sie w sytuacje jego zony czy jakbys byla na jej miejscu chcialabys byc oszukiwana i zdradzana? Moim zdaniem powinnas to zakonczyc definitywnie.

Bo w mojej głowie zamieć, czarne chmury, zawierucha, deszcz do spółki z gradem. Jakieś obce znów głosy podpowiadają mi bzdury. Tak trudno mi [...] być z Tobą razem..."
Avatar użytkownika
Serduszko28
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 25
Dołączył(a): 24 mar 2014, o 15:43

Re: spotykm się z żonatym mężczyzną

Postprzez oOosylwiaoOo » 25 mar 2014, o 14:32

Popieram powyższe wypowiedzi.
Jeżeli chcesz żyć z żonatym facetem, który nie chce rozwodu, to wiedz, że zmarnujesz się...
To nigdy nie będzie tak wyglądało jak prawdziwy związek...
oOosylwiaoOo
 

Re: spotykm się z żonatym mężczyzną

Postprzez Astra » 26 mar 2014, o 00:57

redorange666 napisał(a):A nie zawsze tak jest jak mówicie... jak byłem jeszcze żonaty (a na tyle głupi żeby to powiedzieć i zakończyć) spotykałem się z dziewczyną i jak jej powiedziałem na samym początku... odejde od zony... tylko to wszystko sobie poukładać... No i poukładałem zrobiłem to a ona i tak sobie poszła czas jakiś później. Więc nie generalizujmy że każdy facet ma kochankę tylko do bzykania.

:roll: I wlasnie to co Redorange mowisz zdarza sie dosc czesto w kontaktach zonaty facet i
wolna kobietka.
Jest tez tak ze facet decydujac sie na odejscie od zony i traktujac bardzo powaznie zaczynajacy sie nowy zwiazek zbyt szczerze deklaruje swoje zamiary wobec wolnej partnerki
ktora wlasnie potraktowala taki romans jako fanaberie lub nawet chwilowe zauroczenie.
I tylko tyle .
A wiec kto zostal wpuszczony w przyslowiowe maliny?
Zdecydowanie mezczyzna.
Jednym slowem zawsze twierdze, ze zwiazek z zonatym facetem jest bardzo ryzykownym zarowno dla kobiety jak i mezczyzny.
Zreszta trzeba miec swiadomosc konsekwencji takich znajomosci , bo one zawsze sa i zawsze beda dla obu stron.
A ze bolesne to taka jest kolej rzeczy.
Jedna zlota zasada jest mysl, ze szczescie budowane na cudzym nieszczesciu jest zawsze okupione bolem i lzami.
Gdyby wiekszosc ludzi potrafila myslec glowa a nie tylko oguzikowana czescia spodni to z pewnoscia bylaby wieksza szansa na rozsadek ktorego brakuje gdy wkraczamy w otchlan
rozkoszy i zgubnych /czasami/ namietnosci. :diabel
Avatar użytkownika
Astra
Super Gaduła
 
Posty: 1827
Dołączył(a): 22 mar 2014, o 01:28

Re: spotykm się z żonatym mężczyzną

Postprzez oOosylwiaoOo » 4 kwi 2014, o 14:58

Bardzo mądra wypowiedz Astra :)
oOosylwiaoOo
 

Re: spotykm się z żonatym mężczyzną

Postprzez redorange666 » 4 kwi 2014, o 16:24

Astra napisał(a): :roll: I wlasnie to co Redorange mowisz zdarza sie dosc czesto w kontaktach zonaty facet i
wolna kobietka.
Jest tez tak ze facet decydujac sie na odejscie od zony i traktujac bardzo powaznie zaczynajacy sie nowy zwiazek zbyt szczerze deklaruje swoje zamiary wobec wolnej partnerki
ktora wlasnie potraktowala taki romans jako fanaberie lub nawet chwilowe zauroczenie.
I tylko tyle .
A wiec kto zostal wpuszczony w przyslowiowe maliny?
Zdecydowanie mezczyzna.
Jednym slowem zawsze twierdze, ze zwiazek z zonatym facetem jest bardzo ryzykownym zarowno dla kobiety jak i mezczyzny.
Zreszta trzeba miec swiadomosc konsekwencji takich znajomosci , bo one zawsze sa i zawsze beda dla obu stron.
A ze bolesne to taka jest kolej rzeczy.
Jedna zlota zasada jest mysl, ze szczescie budowane na cudzym nieszczesciu jest zawsze okupione bolem i lzami.
Gdyby wiekszosc ludzi potrafila myslec glowa a nie tylko oguzikowana czescia spodni to z pewnoscia bylaby wieksza szansa na rozsadek ktorego brakuje gdy wkraczamy w otchlan
rozkoszy i zgubnych /czasami/ namietnosci. :diabel


Ale za to jakie to przyjemne i z odrobiną dreszczyka... nie pochwalam ale nie zabraniam.
Każdy ma swój rozum, każdy podejmuje świadome decyzje i mówienie że nie wolno... wszystko wolno tylko warto znac konsekwencje.
Avatar użytkownika
redorange666
Samiec
 
Posty: 2180
Dołączył(a): 26 sty 2014, o 15:58
Lokalizacja: Śląsk
Pani Reklama


Zidentyfikowani użytkownicy: Bing [Bot], Google [Bot]