Opowiem Ci dowcip... czyli pośmiejmy się!

Zabawy na forum, gry słowne. Życie na wesoło i dowcipy

Re: Opowiem Ci dowcip... czyli pośmiejmy się!

Postprzez nati18 » 18 lip 2013, o 10:23

Autobus z wycieczką zbliża się do granicy.
– Piwo! Siku! – po raz któryś z rzędu rozweseleni pasażerowie zmuszają kierowcę do zatrzymania.
Po dłuższej chwili, gdy już z powrotem zajęli miejsca w autokarze, kierowca pyta głośno:
– Czy kogoś wam nie brakuje?
Cisza. Po przekroczeniu granicy do kierowcy podchodzi mężczyzna i lekko bełkocząc mówi:
– Nie ma mojej żony...
– No przecież – wścieka się kierowca – przed odjazdem pytałem, czy kogoś wam nie brakuje!
Na to facet:
– Ale mnie jej nie brakuje, tylko mówię, że jej nie ma...

Kochać to nie trzymać za rękę, lecz puścić ją by druga osoba nauczyła się chodzić w miłości.
Avatar użytkownika
nati18
Fajna Kobietka
 
Posty: 159
Dołączył(a): 23 maja 2013, o 19:29

Re: Opowiem Ci dowcip... czyli pośmiejmy się!

Postprzez KrystalM » 21 lip 2013, o 20:20

Pani w szkole pyta Jasia:
- Powiedz mi kto to był: Mickiewicz, Słowacki, Norwid?
- Nie wiem. A czy pani, wie kto to był Zyga, Chudy i Kazek?
- Nie wiem - odpowiada zdziwiona nauczycielka.
- To co mnie pani swoja banda straszy?
KrystalM
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 1
Dołączył(a): 21 lip 2013, o 18:11

Re: Opowiem Ci dowcip... czyli pośmiejmy się!

Postprzez Kacper2017 » 21 lip 2013, o 23:51

Wnuczek poszedł z babcią do kościoła w Zaduszki. Słucha jak ksiądz czyta wypominki:
"Za duszę Jana, Marcina, Henryka, za duszę Adama, Andrzeja, Teofila..."
Chłopiec słucha, słucha, w końcu zaniepokojony ciągnie babcie za rekaw:
"Babciu, chodźmy stad, bo on nas wszystkich zadusi!"

Kacper2017
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 1
Dołączył(a): 21 lip 2013, o 22:05

Re: Opowiem Ci dowcip... czyli pośmiejmy się!

Postprzez Racica90 » 22 lip 2013, o 21:50

Przychodzi Jasio ze szkoły i mówi do taty:
- Tato, tato dzieci w szkole ciągle się ze mnie śmieją, że mam same jedynki!
- Pij, nie pier..l!
Racica90
 

Re: Opowiem Ci dowcip... czyli pośmiejmy się!

Postprzez azorrr9 » 23 lip 2013, o 13:10

Nauczycielka daje klasie zadanie:
-ułóżcie zdanie zawierające słowo ANANAS.
Pierwsza zgłasza się Małgosia:
-Ananas jest zdrowym owocem.
Później zgłasza się Paweł:
-Ananas rośnie na palmach.
Teraz ty Jasiu mówi nauczycielka.
A Jasiu na to:
-Basia puściła bąka A NA NAS leci smród.

azorrr9
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 1
Dołączył(a): 23 lip 2013, o 10:27

Re: Opowiem Ci dowcip... czyli pośmiejmy się!

Postprzez susan82 » 25 lip 2013, o 17:35

Jasio miał już 5 lat, a jeszcze nic nie mówił. Pewnego dnia mama podaje mu obiad, a Jasiu wrzeszczy:
- A gdzie kompot?!!!
Mama zdziwiona:
- Jasiu, to ty umiesz mówić.
- Umiem - odpowiada Jasio.
Mama:
- To dlaczego dotąd nic nie mówiłeś.
- Bo zawsze był kompot!

susan82
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 1
Dołączył(a): 25 lip 2013, o 16:30

Re: Opowiem Ci dowcip... czyli pośmiejmy się!

Postprzez poziomka0711 » 25 lip 2013, o 21:33

Jaś wita ciocię, która przyjechała w odwiedziny:
- Dzień, dobry ciociu! Ale się tata ucieszy! Woła radośnie.
- A to dlaczego, kochanie?
- Bo przed chwilą powiedział, że tylko ciebie brakuje nam do szczęścia.

poziomka0711
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 1
Dołączył(a): 25 lip 2013, o 20:44

Re: Opowiem Ci dowcip... czyli pośmiejmy się!

Postprzez BernardCzarny » 26 lip 2013, o 16:40

Mały Jasiu ma urodziny i wypatruje przez okno gości.
Nagle mówi do mamy:
- Mamo wujek i ciocia idą!
- Nie mówi się wujek i ciocia tylko wujostwo.
Wygląda dalej.
- Mamo kuzyn i kuzynka idą!
- Jasiu nie mówi się kuzyn i kuzynka tylko kuzynostwo.
Patrzy dalej i zauważył babcie i dziadka i mówi do mamy:
- Mamo dziadostwo idzie.

BernardCzarny
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 1
Dołączył(a): 26 lip 2013, o 14:57

Re: Opowiem Ci dowcip... czyli pośmiejmy się!

Postprzez ljunka » 29 lip 2013, o 11:17

Blondynka rozpoczęła pracę jako szkolny psycholog.
Zaraz pierwszego dnia zauważyła chłopca, który nie biegał po boisku razem z innymi chłopcami, tylko stał samotnie z boku.
Podeszła do niego i pyta:
- Dobrze się czujesz?
- Dobrze.
- To dlaczego nie biegasz razem z innymi chłopcami?
- Bo ja jestem bramkarzem.

ljunka
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 3
Dołączył(a): 29 lip 2013, o 11:13

Re: Opowiem Ci dowcip... czyli pośmiejmy się!

Postprzez vaniliiia » 29 lip 2013, o 16:32

Mnie nigdy dowcipy nie smieszyly, nie wiem czemu ale nawet sie nie usmiechne na zart z ktorego niektorzy nawet placza ze smiechu. Moze jestem dziwna...

Skarży się bankier:
-Ten kryzys jest gorszy niż rozwód! Straciłem połowę majątku i nadal mam żonę!

Obrazek


♦ ♦ ♦ ♦ ♦ ♦ ♦ ♦ ♦ ♦ ♦ ♦ ♦
Vice Miss Babskich Spraw 2013
vaniliiia
Kobietka Expert
 
Posty: 2934
Dołączył(a): 26 lut 2013, o 19:58

Re: Opowiem Ci dowcip... czyli pośmiejmy się!

Postprzez BenKrzys » 29 lip 2013, o 22:23

Jest lekcja.
Pani bawi się z dziećmi w zgadywanki.
Dzieci zadają Pani zagadki, a Pani stara się odpowiedzieć, w miarę swych (skromnych) możliwości.
Przychodzi kolej na Jasia.
Jaś wstaje i pyta:
- Co to jest: długi, czerwony i często staje?
Pani zaczerwieniona na buzi woła:
- Jasiu, jak Ty możesz takie świństwa...
A Jaś na to radośnie:
- To autobus, proszę Pani, ale podoba mi się Pani tok myślenia!

BenKrzys
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 1
Dołączył(a): 29 lip 2013, o 15:14

Re: Opowiem Ci dowcip... czyli pośmiejmy się!

Postprzez jacek1818 » 30 lip 2013, o 01:15

Tata Jasia słyszy modlitwę synka:
-Panie Boże,błogosław mamie,tacie,babci.Dziadziu papa.
Na następny dzień dziadek Jasia umarł na zawał.Po miesiącu tata Jasia znowu słyszy modlitwę synka:
-Panie Boże,błogosław mamie,tacie.Babciu papa.
Na następny dzień babcia umarła na zawał.Po kolejnym miesiącu tata znowu słyszy modlitwę Jasia:
-Panie Boże,błogosław mamie.Tato papa.
Tata przez cały następny dzień chodził jak struty.Kiedy wieczorem wrócił do domu i mówi do mamy Jasia:
-Dzisiaj miałem koszmarny dzień.
A na to mama Jasia:
-Ty miałeś zły dzień?!Ty?!Nasz listonosz na schodach zawału dostał!!!

jacek1818
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 1
Dołączył(a): 29 lip 2013, o 13:42

Re: Opowiem Ci dowcip... czyli pośmiejmy się!

Postprzez szczurex80 » 30 lip 2013, o 21:11

Mały Jasio przyszedł do mamy i mówi:
- Mamo, słuchaj, widziałem dzisiaj tatusia z ciocia Basią w garażu. Wiesz, najpierw tatuś ją pocałował, potem ściągnął jej bluzkę, potem ona pomogła mu zdjąć spodnie, a potem...
- Wystarczy, Jasiu, ta historia jest na tyle ciekawa, że chciałabym, abyś opowiedział ją również tatusiowi przy kolacji. Ciekawa jestem jego miny, kiedy to usłyszy!
Przy kolacji mama prosi Jasia o opowiedzenie historii.
- No więc, widziałem dzisiaj tatusia z ciocią Basią w garażu, najpierw tatuś ją pocałował, potem ściągnął jej bluzkę, potem ona pomogła mu zdjąć spodnie, a potem razem zrobili to samo, co ty mamusiu zrobiłaś z wujkiem Karolem, kiedy tatuś był na ćwiczeniach w wojsku...

szczurex80
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 1
Dołączył(a): 30 lip 2013, o 13:32

Re: Opowiem Ci dowcip... czyli pośmiejmy się!

Postprzez Yoshimi89 » 30 lip 2013, o 23:47

Wraca ze szkoły do domu Jasiu.
- Tato, tato pani zadała pytanie i tylko ja się zgłosiłem.
- Tak? Brawoooo, a jakie to było pytanie?
- Kto nie odrobił zadania domowego?

Yoshimi89
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 1
Dołączył(a): 30 lip 2013, o 22:04

Re: Opowiem Ci dowcip... czyli pośmiejmy się!

Postprzez LittleJackie » 31 lip 2013, o 01:02

Jasiu stoi przed salą i wykrzykuje:
- To nielogiczne i niesprawiedliwe.
Podchodzi do niego dyrektor i pyta:
- Jasiu co jest niesprawiedliwe i nielogiczne?
- Bo ja puściłem bąka i musiałem wyjść z sali, a oni siedzą w tym smrodzie.
LittleJackie
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 1
Dołączył(a): 30 lip 2013, o 16:32

Re: Opowiem Ci dowcip... czyli pośmiejmy się!

Postprzez karolcia8787 » 31 lip 2013, o 18:31

Na przystanku autobusowym stoi gazeciarz i krzyczy:
- Sensacja, sensacja! W naszym mieście już 56 ofiar!!!
Zaciekawiony przechodzień kupuje od niego gazetę.
Po chwili sprzedawca wrzeszczy:
- Sensacja, sensacja! W naszym mieście już 57 ofiar!!!

karolcia8787
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 1
Dołączył(a): 31 lip 2013, o 18:30

Re: Opowiem Ci dowcip... czyli pośmiejmy się!

Postprzez vincent13 » 31 lip 2013, o 22:05

Jasiu wychodzi z domu i mówi:
- mamo idę do szkoły bo spóźnię się na wycieczkę.
Jasiu idzie do szkoły i widzi faceta z lodami i mówi:
- a, mam pięć minut. więc kupił 3 lody dla siebie i dla swoich kolegów.
Wchodzi do szkoły i patrzy a nikogo nie ma.
Wraca do domu i mówi mamie:
- gdzie jest klasa?
- przecież pojechali na wycieczkę
- ooo?
Dzieci jadą na wycieczkę i pani się pyta kolegi Jasia:
- gdzie Jasiu
- tu siedzi obok mnie.

vincent13
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 1
Dołączył(a): 31 lip 2013, o 14:26

Re: Opowiem Ci dowcip... czyli pośmiejmy się!

Postprzez Qbi1989 » 31 lip 2013, o 23:57

Lekcja geografii. Pani zadaje pytania:
- Dzieci, co jest stolicą Holandii?
- Amsterdam.
- A co jest stolicą Francji?
- Paryż.
- A co jest stolicą Hiszpanii?
- Madryt.
- Dzieci, a co jest stolicą Angolii?
Tylko Jasio ręka w górze.
- No Jasio co jest stolica Angolii?
- Londyn?!?
Qbi1989
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 1
Dołączył(a): 31 lip 2013, o 15:44

Re: Opowiem Ci dowcip... czyli pośmiejmy się!

Postprzez mgosiaa5 » 2 sie 2013, o 19:33

Znudzony onanizmem siedmioletni Franio,
zobaczył gołą siostrę i poleciał na nią.
Miłe złego początki, lecz koniec żałosny,
Dostał wp*.*ol od ojca, a syfa od siostry...
mgosiaa5
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 1
Dołączył(a): 2 sie 2013, o 16:43

Re: Opowiem Ci dowcip... czyli pośmiejmy się!

Postprzez mazureq91 » 2 sie 2013, o 20:19

Mama pyta Jasia:
- czemu obkleiłeś na ścianach gołe baby?
- a co mam się patrzeć na gołe ściany?

mazureq91
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 1
Dołączył(a): 2 sie 2013, o 15:47

Re: Opowiem Ci dowcip... czyli pośmiejmy się!

Postprzez Furtok80 » 2 sie 2013, o 21:00

Pani zadała do domu pracę domową o ananasie.
- Następnego dnia pani pyta dzieci:
- Macie zadanie domowe?
- Tak mamy!
- Marta przeczytaj nam swoją pracę
- Ja lubię jeść ananasy.
- Teraz Ty Kingo
- Ja lubię ważyć ananasy.
- A teraz niech Jasiu przeczyta swoją pracę domową.
- Tata z mamą śpią w jedną stronę. A my śpimy im w nogach i wąchamy te ich smrody jak ananasy.
Furtok80
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 1
Dołączył(a): 2 sie 2013, o 14:45

Re: Opowiem Ci dowcip... czyli pośmiejmy się!

Postprzez triofe » 9 sie 2013, o 11:44

Nauczyciel oddaje Jasiowi klasówkę. Zamiast oceny napisał IDIOTA. Jaś spojrzał na kartkę, potem na nauczyciela i mówi:
- Ale pan jest roztargniony. Miał pan wystawić ocenę a nie się podpisywać.

triofe
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 3
Dołączył(a): 9 sie 2013, o 11:38

Re: Opowiem Ci dowcip... czyli pośmiejmy się!

Postprzez wegemama » 10 sie 2013, o 14:10

Mężczyzna w barze dostrzega swego przyjaciela pijącego "do lustra", z wyraźnie zrozpaczoną miną. Podchodzi do niego i pyta:
- Stary, co się stało? Wyglądasz okropnie.
- W lutym zmarła moja matka. Zostawiła 35 tysięcy dolarów w spadku...
- Współczuję.
- We marcu zmarł mój ojciec, pozostawiając mi 60 tysięcy dolarów...
- Okropne.
- W kwietniu zmarł mój wujek i zostawił mi 20 tysięcy dolarów...
- Rozumiem twój podły nastrój. Trzy bliskie osoby, jedna po drugiej. Ale to było już prawie pół roku temu.
- No właśnie, k...a, i od tamtej pory kompletnie nic!

Buduję swoje życie na miłości fundamencie ...
wegemama
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 22
Dołączył(a): 10 sie 2013, o 13:41

Re: Opowiem Ci dowcip... czyli pośmiejmy się!

Postprzez kazikkk200 » 12 sie 2013, o 22:21

Przychodzi kobieta do lekarza i mówi:
- Panie doktorze, mam wstydliwy i nieco dziwny problem. Otóż na wewnętrznej stronie ud pojawiły mi się ostatnio tajemnicze, zielone koła. Lekarz kazał jej się rozebrać, obejrzał dokładnie opisane miejsce, po czym zapytał:
- Ma pani kochanka Cygana?
- Tak, skąd pan wie? - zapytała zawstydzona nieco kobieta.
- Proszę mu powiedzieć, że te kolczyki nie są złote.

kazikkk200
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 1
Dołączył(a): 12 sie 2013, o 16:07

Re: Opowiem Ci dowcip... czyli pośmiejmy się!

Postprzez Izbrandt24 » 12 sie 2013, o 23:37

Detaliczny przedstawiciel handlowy firmy kosmetycznej stuka do drzwi jednego z domów. Otwiera dość młoda kobieta z dużym biustem. Wokoło biega trójka dzieciaczków.
- Czy mogę pokazać produkty? - pyta komiwojażer.
- Oczywiście.
Koleś wyjmuje towary i pyta mamuśkę, czy zna choć jeden z nich.
- Tak. Wazelinę. Często jej używamy z mężem.
- Oooo.... Do czego?
- Do seksu.
- Proszę pani, działam w tej branży już 9 lat. Do tej pory wszyscy mówili, że smarują wazeliną zawiasy. Ewentualnie łańcuch w rowerze. A pani tak bezpośrednio... Jak państwo tego używają?
- Normalnie. Smarujemy klamkę drzwi od sypialni, aby dzieciaki nie otworzyły.

Izbrandt24
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 1
Dołączył(a): 12 sie 2013, o 18:05
Pani Reklama

Poprzednia stronaNastępna strona

Zidentyfikowani użytkownicy: Bing [Bot]