ookasskaoo napisał(a):Witam dziewczyny. Korzystam od razu z możliwości założenia tematu i wygadania się, mimo że przed chwilą dopiero się zarejstrowałam.Przepraszam,jeżeli zalozylam wątek w złym miejscu. Przepraszam również,jeśli moja wypowiedź nie będzie dosyć skladna.Akurat to co zaraz opowiem ,wywołuje we mnie takie emocje, przez które coś co robie, może nie wychodzi do końca tak jak bym chciała ( w tym przypadku pisanie posta).
Zostawił mnie chłopak.Ponad miesiąc temu.A ja nie umiem się z tym pogodzić. Dziewczyny, znaliśmy się ponad 3 miesiące,i to nie wcale aż tak super długo żeby za nim tak rozpaczać!W życiu z nikim tak nie miałam,zwykle żaden w domu nie wiedział czy sie z kimś roztsałam czy nie,czy przestalismy się spotykać,bo zwyczajnie to ''odchorowałam'' po swojemu,w ciszy.A teraz?Ja nie umiem sobie miejsca znaleźć..Nie potrafiłam tego ukryć przed nikim. co prawda teraz jest lepiej niż na początku,bo na początku to był horror.Nie wychodziłam z łóżka.Ciągle ryczałam.Ciągle o tym myśle,o nim. Gdy tylko na myśl przyjdą mi jakieś super chwile spędzone z nim potrafie się zaraz rozpłakać.Teraz mam taki czas,że potrafie popłakiwać pare razy na dzień.Tym bardziej wiedząc jak on to ma głęboko... wszystko miedzy nami było okej.Zapewniał mnie,i ja widziałam ze wszystko jest w porządku.Az naraz,mu się odwidziało.Nagle to nie jest to,nie jesteśmy sobie pisani itd. W czasie jak byliśmy już razem, leciał na wczasy z kolegami które miał z nimi umówione zanim mnie poznał.Co prawda nie ZAPŁACONE ale umówione.Rozumiałam to.Ale co przezyłam przez ten tydzień to tylko ja wiem..Wrócił..Tydzień lub dwa było okej.. super i naraz koniec.. Mielismy kontakt codziennie i to super kontakt,na to nie mogłam narzekać.I od wtedy jakby ręką odjął.Zero.On imprezuje ma mnie gdzieś a ja ciągle za nim. Ostatnio go nawet spotkałam na imprezie w klubie gdzie byłam na ur koleżanki,z ledwością wydukał czesć i uciekł.Nawet ze mną nie pogadał.Jego kumple potrafili,on nie.Tak mnie to zabolalo że wzięłam taxe i pojechałam do domu.Ubolewam nad tym do dziś. Dzięki chociaż za czytanie tych wylanych żali.. Dzięki
Adix257 napisał(a):Dobrze że w porę to zauważyłaś, przynajmniej nie będziesz się tak zadręczać i łudzić
kurcze nie wiem czy czasem admin nie wprowadził jakiegoś ograniczenia do wysyłania PW dla nowo zarejestrowanych, ale napiszę Ci krótką instrukcję
Wchodzisz w panel użytkownika> wiadomości> otrzymane. I tam klikasz na wiadomość, którą chcesz przeczytać. Potem nad tytułem wiadomości odszukaj słowo "Odpowiedz" i klikasz w nie . Później w wielkim polu piszesz swoją odpowiedz i na samym dole strony klikasz wyślij. Wiadomość przejdzie do folderu "Do wysłania (1)" i tam będzie sobie czekała do czasu kiedy odbiorca wiadomości odczyta otrzymaną wiadomość.
Pozdrawiam
Adix257 napisał(a):Właśnie wyczytałem że jest to takie zabezpieczenie przed spamem i musisz się znami pomęczyć troszkę i będziesz potrafiła wysyłać PW
Adix257 napisał(a):Witaj Kasiu na pewno skorzstam
I jak się czujesz bo nie odpowiedziałaś mi ?
on28 napisał(a):Tak to jest Ty teraz zwątpiłaś w facetów a ja np narazie zwątpiłem w kobiety. I tak zawsze będzie jak bliskie nam osoby będą nas w ten sposób raniły
Jamelia napisał(a):No jak tam Kasiu? Serducho podleczone??
Zidentyfikowani użytkownicy: Bing [Bot]