kamilakamiii napisał(a):Dziękuję dziewuszki za mądre słowa Jednak wyobraźcie sobie moje zdumienie ( wiem, że mogłam się tego spodziewać, ale jestem po prostu w szoku)- wczoraj koleżanka przesłała mi link do zdjęć z facebooka pewnej dziewczyny. Jest na nim ona, mój były przy wielkanocnym stole w rodzinnym gronie. Następne- ona i on w objęciach i podpis "<3". Jeszcze tydzień temu pisał mi, że mnie kocha i, że nie mógłby być z nikim innym.Myślałam, że z czasem będzie dobrze, ale to dobiło mnie do reszty. Wiem, że nie warto płakać i myśleć o tym, ale tak się po prostu nie da. Przed nim miałam chłopaka, z którym byłam 4 lata. Mieliśmy straszny wypadek ( dwóch kierowców zginęło na miejscu - mój chłopak i kierowca drugiego auta). Dziewczyny z tego drugiego samochodu przeżyły, ale do końca życia będą kalekami. Jako jedyna miałam zapięte pasy i wyszłam z tego zaledwie z połamaną w dwóch miejscach ręką. Wtedy nie chciało mi się nawet żyć. Jednak 4 miesiące później poznałam tego skurwysyna i choć w żadnym wypadku nie chciałam mieć nikogo innego- zakochałam się i byłam tak szczęśliwa jak jeszcze nigdy przedtem. Myślałam sobie, że to jest taka jakby nagroda za moje cierpienie. Teraz wiem, że to tylko kontynuacja bólu. Wiem, że takie jest życie, wiem, że mój los może się jeszcze odmienić, ale równie dobrze moje życie może być nieustającym pasmem nieszczęść i katastrof. I tego się boje.
Zidentyfikowani użytkownicy: Bing [Bot]